My ratownicy zawsze idziemy po żywego człowieka, idziemy ratować poszkodowanego, nie biorąc pod uwagę, że ktoś tam może zginąć, a my nie udzielimy mu pomocy. Niestety tak się czasem zdarza, że mimo podjętych działań, mimo tego, że ratownicy walczą do końca bywają takie sytuacje i trudno się na nie przygotować.