W piątkowy zimowy wieczór sala koncertowa Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych w Bielsku-Białej wypełniła się miłośnikami muzyki celtyckiej. Na scenie wystąpił zespół Celtic Harp Tales, założony przez absolwentkę szkoły Amelię Tokarską. Towarzyszyli jej skrzypek Krzysztof Maciejowski – również absolwent bielskiej placówki – a także pianista Paweł Biliński i perkusista Sławomir Berny. Swoimi wrażeniami podzielił się z nami nasz czytelnik.
„Magiczny koncert zespołu Celtic Harp Tales (...) zapewnił ekscytujące doznania artystyczne, które na długo pozostaną w pamięci słuchaczy” – relacjonuje w liście do redakcji czytelnik-meloman.
W programie koncertu znalazły się utwory inspirowane tradycją muzyczną Albionu i Hibernii. Artyści zaprezentowali kompozycje, które – jak ujął to uczestnik wydarzenia – „z pietyzmem geniuszu odwołały się do tradycji, w której nie zabrakło baśni, legend, romansów z dziejów Albionu, ale także zielonej Hibernii”. Atmosfera wieczoru przeniosła słuchaczy w świat – cytując widza – „bardów, wieszczów oraz druidów opartego na wierzeniach bóstw solarnych z swoimi Matronami będących w symbiozie z siłami nieskazitelnej natury”.
Występ miał również wymiar edukacyjny i kulturowy. Publiczność mogła usłyszeć interpretacje celtyckiej muzyki średniowiecznej w formach reel i jig, wzbogacone o elementy improwizacji. Jak zaznacza czytelnik: „Artyści w swoim nietuzinkowym talencie improwizowali wiele mistycznych średniowiecznych utworów w formie reel i jig dopisując ich szczęśliwe zakończenia tym bardziej, że dotyczyły one nieszczęśliwej miłości, która nie miała swojego epilogu w ludzkich namiętnościach zatraconych bezpowrotnie w mrokach przeszłości”.
Kulminacją wieczoru były owacje na stojąco, bisy oraz spontaniczna sprzedaż debiutanckiej płyty zespołu. „Foyer sali – sprzedaż pierwszej płyty zespołu nie wymagały promocji ani reklamy, ponieważ widzowie dali pełny upust racjonalnego zakupu!” – czytamy w liście.
Słuchacze z entuzjazmem przyjęli koncert i – jak wynika z relacji – „życzyli artystom zespołu wszelkiej pomyślności, czekając z niecierpliwością na kolejne spotkanie o występ”.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.