W 1935 roku władze Bielska zwróciły się do Białej z propozycją budowy wspólnej kładki pieszej. Miałaby ona połączyć plac Ratuszowy z terenami dawnych ogrodów zamkowych Sułkowskiego, które w tym czasie przekształcano w nowe osiedle mieszkaniowe. W 1936 r. odbyła się wizja lokalna i rozpoczęto badania gruntu. Sprawa wydawała się przesądzona, ale napotkała na nieoczekiwany opór.
Rada miejska Białej od początku była przeciwna inwestycji w tej lokalizacji. Argumentowano, że kładka zaburzy estetykę otoczenia Ratusza. Wskazywano inne miejsce – okolice obecnej ulicy Kołłątaja – i podkreślano, że za-miast wąskiego przejścia pieszego potrzebny jest szeroki most drogowy.
W lipcu 1937 r. rada miejska Bielska uchwaliła specjalny kredyt i była gotowa rozpocząć budowę. Jednak opór Białej nie ustawał. Aby rozwiązać problem komunikacyjny, zaproponowano nawet przykrycie Białki betonową płytą na długości około 150 metrów, co jednak nie doczekało się realizacji.
Spór zakończyły mediacje z udziałem wojewody. Specjalna komisja orzekła, że zarówno kładka przy ratuszu, jak i nowy most łączący dawną ulicę Św. Jana w Białej z ulicą Kołłątaja w Bielsku są potrzebne. Ustalono, że budowę mostu sfinansują oba miasta wspólnie, a koszt budowy kładki poniesie wyłącznie Bielsko.
W samym Bielsku kontro-wersje wywołał jeszcze wybór wykonawcy. Zlecenie otrzymał Józef Sikora z Aleksandrowic, który zaoferował najniższą cenę.
Przeciwstawili się temu niemieccy radni, twierdząc, że nie ma odpowiedniego doświadczenia i że należy zatrudnić miejscowych rzemieślników. Ich sprzeciw został jednak odrzucony i ostatecznie to właśnie Sikora zrealizował inwestycję.
Budowę kładki ukończono w 1938 r., a prace wykończeniowe trwały jeszcze podczas II wojny światowej. Jej znaczenie wzrosło w lutym 1945 r., kiedy wycofujące się wojska niemieckie wysadziły wszystkie mosty drogowe na Białej. Wówczas przez pewien czas kładka była jedynym połączeniem komunikacyjnym między Bielskiem a Białą Krakowską.
Dzisiejsze określenie „krzywy mostek” ma również swoją historię. Pierwotnie dotyczyło innej, niewielkiej prze-prawy przy zbiegu ulic Cieszyńskiej i Lompy, która zniknęła po skanalizowaniu potoku. Z czasem nazwa przeniosła się na kładkę obok ratusza i pozostała w języku mieszkańców. We sierpniu 2025 zakończył się remont kładki na Białej.
Bielsko-Biała to nie tylko Rynek i Szyndzielnia. Nasze miasto i okolice kryją dziesiątki zakątków – znanych i zapomnianych, turystycznych i zupełnie lokalnych, które warto odkrywać na nowo. gdzie warto się wybrać na spacer, krótki wypad czy weekendową wycieczkę. Dorzucajcie też swoje pomysły – stworzymy razem mapę miejsc wyjątkowych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bielskirynek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Bielsko-Biała doczekała się własnej ‘Hall of Fame’
ale czy to nie jest raczej "wall of fame"? !!
Apa
15:04, 2025-09-01
Pomnik „Rzeź Wołyńska” w Domostawie został zniszczony
Ukraińcy mogą sobie chcieć postrzegać oraz interpretować swoje zbrodnie jak im się podoba, ale fakty świadczą niezbicie o nich i ich okrucieństwie wobec Polaków, kobiet czy też dzieci. Przecież żyją jeszcze do dzisiaj świadkowie tamtych zbrodni. Powstają filmy mówiące o tamtych dniach min. "Wołyń", są książki, nagrania itp. Smutna ta prawda jest.
Janek
17:04, 2025-08-12
Pomnik „Rzeź Wołyńska” w Domostawie został zniszczony
Pomaganie Ukraińcom???
HubalHaal
04:32, 2025-08-08
Korzyści z laserowego usuwania włosów
Zależy od wrażliwości skóry. Dla mnie akurat laser był bolesny, za to metoda shr in motion w depilconcept okazała się bardziej komfortowym sposobem usuwania włosków.
Zuza
21:29, 2025-08-06
Agata Rucińska [email protected]