Zamknij

Dodaj komentarz

Trzeci spacer z Foto Art Festivalem – obrazy z Nowego Jorku, Dhaki i świata, który staje się maszyną

Agata Rucińska Agata Rucińska 11:20, 13.10.2025 Aktualizacja: 22:19, 13.10.2025
Skomentuj FOTO ART FESTIVAL - wystawa Alaina Schroedera – „Plastikowy skarb” FOTO ART FESTIVAL - wystawa Alaina Schroedera – „Plastikowy skarb”

Po przejściach podziemnych i miejskich placach przyszedł czas na królewskie mury. Trzecim przystankiem naszej festiwalowej trasy był Zamek Książąt Sułkowskich przy ul. Wzgórze 16 – miejsce, które zna każdy mieszkaniec Bielska-Białej. Tym razem jednak to nie zbroje i portrety arystokracji były w centrum uwagi, lecz obrazy współczesnego świata – często trudnego, pełnego kontrastów i ważnych pytań.

W muzealnych salach prezentowane są trzy wyjątkowe wystawy, a każda z nich po raz pierwszy w Polsce. Słowaczka Susi Belianska, Amerykanin Aristide Economopoulos i Belg Alain Schroeder przyjechali do Bielska z projektami, które nie pozostawiają widza obojętnym.

Susi Belianska – „Das Unheimliche”

Na pierwszy rzut oka – chłodna, minimalistyczna forma. Ale wystarczy chwilę zostać, by poczuć, że ta wystawa działa gdzieś głęboko pod skórą. Susi Belianska eksploruje coś, co trudno uchwycić słowami – moment, w którym sztuczność zaczyna przypominać człowieka bardziej niż sam człowiek.

„Das Unheimliche” to opowieść o niepokoju, o przekraczaniu granic między tym, co biologiczne, a tym, co stworzone przez technologię. Twarze, które nie patrzą, ciała, które nie żyją, a jednak mają swoją narrację. To wystawa wymagająca – niepokojąca, ale fascynująca. Artystka każe nam się zatrzymać i zadać sobie pytanie: co jeszcze w nas zostało ludzkiego?

FAF

Alain Schroeder – „Plastikowy skarb”

Tuż obok – szokująca zmiana nastroju. Alain Schroeder przenosi nas do Dhaki, stolicy Bangladeszu, gdzie bohaterami jego fotografii są ludzie pracujący przy recyklingu plastiku. Widzimy ich przy sortowaniu, pakowaniu, transporcie – w warunkach, które dla wielu z nas są niewyobrażalne.

Ale Schroeder nie oskarża. Jego spojrzenie to pełne szacunku portrety ludzi, którzy w tej brudnej, ciężkiej pracy widzą sens, przyszłość i codzienny chleb. Każda fotografia jest dopracowana w detalu – światło, kontrast, kompozycja – ale to człowiek pozostaje w centrum. Czerń i biel tylko wzmacnia autentyczność tych obrazów – wydobywa z twarzy prawdę, a z rąk – historię pracy.

To jedna z tych wystaw, po których człowiek wychodzi trochę cichszy, trochę bardziej uważny. Bo obok estetyki jest tu prawda – niełatwa, ale potrzebna.

FAF

FAF

Aristide Economopoulos – „Coney Island: Żywy mikrokosmos Nowego Jorku”

Kiedy wchodzimy na oszklony dziedziniec zamku, klimat zmienia się o 180 stopni. Kolor, energia, ulica, lato, morze – i wszystko to skondensowane na Coney Island. Aristide Economopoulos zabiera nas w podróż po najbardziej barwnym miejscu Nowego Jorku.

To nie są turystyczne pocztówki. To dokument – czasem wesoły, czasem nostalgiczny – o miejscu, które przetrwało huragany, pandemię, gentryfikację, a mimo wszystko wciąż pulsuje życiem, różnorodnością i ludzką bliskością. Fotograf śledzi codzienność, pokazując, że nawet w największym mieście świata można znaleźć wspólnotę i czułość. Ta wystawa to ukłon w stronę zwyczajnych ludzi, którzy z uporem tworzą swoje miejsce na ziemi – niezależnie od tego, czy to deptak, wesołe miasteczko, czy plaża z popcornem.

Trzeci spacer szlakiem wystaw Foto Art Festivalu prowadził przez zamek – ale nie po śladach książąt. To była opowieść o nowoczesnym świecie, w którym technologia zbliża się do człowieka, Nowy Jork żyje mimo wszystko, a Bangladesz niesie plastikowy ciężar XXI wieku. Wystawy Susi Belianskiej, Aristide’a Economopoulosa i Alaina Schroedera to światowe nazwiska i mocne historie, które zasługują na pełną uwagę. Kto jeszcze nie był – niech nie zwleka.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

Czytaj także: Foto Art Festival im. Andrzeja Baturo

Międzynarodowe biennale fotografii artystycznej organizowane w Bielsku-Białej od 2005 roku. Wydarzenie gromadzi artystów z całego świata, prezentując najciekawsze nurty współczesnej fotografii – od dokumentu po eksperyment wizualny. Towarzyszą mu spotkania autorskie, pokazy, konkursy i wystawy w przestrzeniach całego miasta. FotoArtFestival to święto obrazu i dialogu poprzez sztukę.

Przejdź do wątku

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bielskirynek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%