Uczestnicy, związani z grupą Iskra Miłosierdzia, poruszali się w dziesięcioosobowych zespołach. Przez kilkanaście dni pokonali drogę przez Austrię, Włochy i Francję, odwiedzając miejsca ważne dla chrześcijańskiej tradycji, takie jak Oropa, La Salette, Lourdes, Nevers, Avignon i Vinadio. Podróży towarzyszyły wspólne modlitwy i rozważania dotyczące roli wiary we współczesnej Europie. Intencją pielgrzymki była modlitwa o „obudzenie wiary we Francji”.
Obraz nie ogranicza się do pokazania samej trasy – równie ważna jest codzienność uczestników: zmienne warunki pogodowe, trudności organizacyjne, rytm dnia i chwile odpoczynku. Szczególnie mocno wybrzmiewają rozmowy między pielgrzymami oraz ich osobiste motywacje. Dla jednych była to pierwsza tak długa wyprawa, dla innych – sposób na połączenie wiary i motocyklowej pasji.
„Boża iskra” nie moralizuje – zamiast tego pozwala zajrzeć do wnętrza duchowej podróży, której przekaz oparty jest na chrześcijańskich wartościach. Kamera skupia się na detalach – zarówno drogowych, jak i międzyludzkich. Choć forma pozostaje nienachalna, przesłanie filmu jest jednoznaczne: to próba odpowiedzi na pytanie o miejsce chrześcijaństwa we współczesnym świecie.
Widzowie po seansie podkreślali, że film zostawia coś do przemyślenia – i to nie tylko w kontekście pokonanej trasy, ale również sensu, jaki można odnaleźć w samej drodze.
Pokaz miał też wymiar społeczny – część dochodu ze sprzedaży biletów przekazano na rzecz Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, organizacji wspierającej osoby doświadczające bezdomności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz