[ZT]15631[/ZT]
Tymczasem niepożądany obiekt odnalazł się na ... parkingu przed budynkiem ZUS na ulicy Krasińskiego. Stoi teraz dumnie, pozbawiony tablicy rejestracyjnej i czeka. No właśnie na kogo czeka? Czyżby z racji swojego stanu ustawił się w kolejce po zasłużoną emeryturę?
A swoją drogą wygląda znacznie lepiej niż poprzednio. Być może tak działa "uzdrawiająca" moc Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, którego orzecznicy już niejednego osobnika bez nogi przywrócili do pełnej sprawności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz