Służby nie nadążają...

W liście do redakcji, czytelnik wyraził swoje rozczarowanie brakiem porządku na przystankach autobusowych w centrum miasta. Autor zauważa, że kosze na śmieci często są ignorowane, a ich opróżnienie przez służby porządkowe stanowi rzadkość. 

Wbrew dążeniom do uzyskania tytułu Stolicy Kultury, brak dbałości o podstawowe elementy infrastruktury miejskiej pozostawia wiele do życzenia. Jak można aspirować do roli centrum kultury, gdy nawet podstawowe elementy codziennej egzystencji, takie jak utrzymanie porządku publicznego, pozostają niedostatecznie rozwiązane? - pisze nasz czytelnik.

Czy to nie czas, aby spojrzeć w lustro i przyznać się do własnych zaniedbań? Edukacja oraz praca u podstaw są niezbędne, aby zniwelować różnice między aspiracjami a rzeczywistością. Brak świadomości lub celowe ignorowanie problemów porządkowych tylko przyspiesza proces oddalania się od dążenia do wyższych standardów. - podsumowuje swój list bielszczanin.