Zamknij

Modnisia, intrygantka, społecznica i samobójczyni, czyli z kobietą przez stulecie

23:08, 16.03.2023 Aktualizacja: 23:08, 16.03.2023
Skomentuj Jacek Proszyk i Jacek Kachel Jacek Proszyk i Jacek Kachel

Jacek Proszyk i Jacek Kachel - znani bielscy historycy, niekwestionowane autorytety w kwestii dziejów naszego miasta i lokalnej społeczności, pojawili się na scenie bielskiego Teatru, lecz tym razem w nieco odmiennej roli. Zapoczątkowany przez nich cykl historycznych spotkań pod tajemniczą nazwą "Fabryka sensacji" tym razem poświęcony został kobietom.

Tytuł marcowego spotkania z cyklu "Fabryka sensacji" nosił tytuł: "Co ty wiesz o kobietach?". Jak podkreślali autorzy, nie był to przypadek, lecz prezent dla wszystkich bielszczanek z okazji święta pań, które jak zauważyli historycy, przed laty celebrowane było nie 8 lecz 19 marca.

Opierając się na licznych wycinkach dawnej prasy lokalnej i krajowej, panowie zabawiali widzów opowieściami o modowych trendach, mocno ryzykownych operacjach plastycznych, intrygach, a nawet pojedynkach na śmierć i życie, które jak się okazało były także udziałem niewiast.

Jacek Proszyk i Jacek Kachel w niecodziennym wydaniu scenicznym

Przegląd prasy przerywany był multimedialnymi projekcjami, w których widzowie mogli bez trudu rozpoznać znane w mieście postaci aktualnego życia politycznego, społecznego i kulturalnego. Jedna z filmowych opowieści dotyczyła sensacyjnego wydarzenia, jakim było pojawienie się na ulicach Bielska kobiety w spodniach. W rolę aktorki, która była sprawczynią owego zamieszania sprzed wieku wcieliła się bielska radna Małgorzata Zarębska, W postaciach natarczywych przechodniów rozpoznaliśmy gospodarzy wieczoru, zaś role stróżów prawa powierzono zastępcy prezydenta Adamowi Ruśniakowi i Grzegorzowi Pudzie ministrowi funduszy i polityki regionalnej.

Małgorzata Zarębska / fot. Paweł Sowa wydz. prasowy UM

Jako że moda była częstym tematem poruszanym przez ówczesną prasę, panowie przygotowani także oryginalny pokaz strojów letnich i zimowych obowiązujących w sezonie 1912 roku. W roli modelek prezentujących się na obrotowej scenie wystąpiły: przewodnicząca Rady Miejskiej Bielska-Białej Dorota Piegzik-Izydorczyk i radne Barbara Waluś, Urszula Szabla oraz Renata Gruszka; naczelniczki wydziałów Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej - Wydziału Edukacji i Sportu Ewa Szymanek-Płaska i Wydziału Gospodarki odpadami Joanna Bojczuk, a także Irena Świtalska z Teatru Polskiego, Bogusława Hankus z Teatru Lalek Banialuka, Agnieszka Nowak z Kongresu Kobiet, żona prezydenta Jarosława Klimaszewskiego - Ewa Klimaszewska i Agnieszka Nieścieronek. 

Dla równowagi swoje wdzięki w strojach plażowych pokazali także gospodarze wieczoru.

Muzycznym ozdobnikiem spotkania z historią, było wykonanie przeboju Hanki Ordonówny "Miłość ci wszystko wybaczy" przez aktorkę Wiktorię Węgrzyn-Lichosyt i piosenki "Już taki jestem zimny drań" przez Grzegorza Margasa.

Grzegorz Margas - aktor Teatru Polskiego

Ostatnim punktem wieczoru, do którego zaproszeni zostali widzowie, było odtworzenie pojedynku pomiędzy dwiema paniami, które zapałały uczuciem do tego samego mężczyzny. Historia wydarzyła się naprawdę, zaś jej bohaterkami były: Zofia i Augusta. 

Zaproszeni na scenę: panie w roli sekundantek i panowie w roli zakochanych niewiast i lekarza, poradzili sobie z tym zadaniem doskonale. 

Widzowie zaproszeni do odtworzenia sceny pojedynku

Na zakończenie widzowie mieli możliwość zobaczyć oryginalną scenę historycznego pojedynku na taśmie filmowej. Tutaj w rolę zazdrosnych pań wcielili się już tradycyjnie nasi historycy. Rolę obiektu ich westchnień zagrał sam prezydent miasta Jarosław Klimaszewski. W filmie zobaczyliśmy także radnych: Karola Markowskiego i Piotra Ryszkę oraz naczelnika Wydziału Kultury i Promocji Przemysława Smyczka.

Pojedynek Zofii i Augusty (Jacek Kachel i Jacek Proszyk)

Jacek Kachel i Jacek Proszyk, których znamy głównie z ich dokonań piśmienniczych, doskonale sprawdzili się w roli aktorów, chociaż nieustannie próbowali usprawiedliwić swoją sceniczną nieporadność. Prośba o bis na zakończenie świadczyła jednak o tym, iż doskonale wywiązali się ze swojego scenicznego zadania.

(A.R)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%