Pierwsza próba głosowania nad apelem odbyła się w maju, jednak wtedy temat zdjęto z porządku obrad. Klub Klimaszewskiego zasugerował, że inicjatywa może być narzędziem kampanii wyborczej tuż przed ciszą wyborczą – co wywołało sprzeciw PiS-u, wskazującego, że temat jest istotny i wymaga dyskusji .
Główne głosy podczas debaty
Gdy temat wrócił w czerwcu, przewodniczący klubu PiS, Konrad Łoś, podkreślił, że apel ma charakter merytoryczny, oparty na konstytucji, konkordacie i oczekiwaniach mieszkańców. Według niego, ograniczenia w finansowaniu religii i etyki godzą w ich dostępność w szkołach.
Radni PO, reprezentowani przez Krzysztofa Jazowego, odnieśli się do kwestii neutralności światopoglądowej. Przyznali, że lekcje te mogą kształtować moralność i empatię, lecz podkreślili, że szkoła powinna pozostać przestrzenią edukacji bez preferencji światopoglądowej.
Wynik głosowania
W ostatecznym głosowaniu wsparcie dla apelu udzieliło 16 radnych z PiS i klubu Klimaszewskiego, a przeciw byli wszyscy obecni radni PO. W konsekwencji Rada opowiedziała się za skierowaniem apelu do Premiera, Rady Ministrów i Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Co oznacza ten apel?
Choć brak w nim mocy prawnej, dokument stanowi wyraźny sygnał ze strony samorządu. W apelu domaga się utrzymania finansowania oraz stabilnej polityki organizacyjnej religii i etyki w szkołach, z uwzględnieniem zarówno tradycji, jak i potrzeb różnych środowisk społecznych. To odpowiedź na nadchodzące zmiany MEN, przewidujące ograniczenie liczby godzin i reorganizację kadry katechetycznej.
[ZT]19382[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bielskirynek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz