[FOTORELACJA]205[/FOTORELACJA]
14 marca w Książnicy Beskidzkiej odbył się wernisaż wystawy jaworzańskiego twórcy Krzysztofa Czadera. Wystawa, którą będzie można oglądać do 28 marca, to zaledwie niewielki fragment jego zbiorów i możliwości artystycznych.
Nie byłoby tej wystawy, jak zaznaczyła na wstępie Katarzyna Ruchała, dyrektorka Książnicy, gdyby nie Juliusz Wątroba - pisarz, poeta i satyryk z Rudzicy, który opublikował w tegorocznym wydaniu Kalendarza Beskidzkiego, felieton zatytułowany "Ginący gatunek - Krzysztof Czader".
Ten niezwykle skromny artysta ludowy zawsze unikał rozgłosu. Mimo, że jak sam twierdzi, otwarty jest na ludzi, to większość jego czasu zajmuje mu jego sztuka, którą uprawia. A jest tego wiele. Pan Krzysztof maluje (jego ulubionym motywem malarskim jest przyroda), rzeźbi w drewnie i w kamieniu, tworzy także obrazy przy użyciu skrawków różnobarwnych metali. Od lat zajmuje się kolekcjonowaniem motyli i monet.
Zapytaliśmy pana Krzysztofa, jak tworzy swoje niezwykłe "metalowe" obrazy.
Często znajduję ciekawe materiały podczas spaceru po lesie. Ludzie wyrzucają bardzo różne rzeczy. Jeżeli coś leży dwadzieścia, trzydzieści lat to jest pięknie skorodowane. Potem odpowiednio te kawałki wyklepuję. Zdarza się, że mając w rękach kawałek starego wiadra lub puszki, wyobraźnia podpowiada mi, co można z tego zrobić. Jeżeli mi nikt i nic nie przeszkadza, to robię taki obraz w jeden dzień
Obok "metalowych" obrazów, na wystawie zobaczyć można rzeźbione w drewnie ptaki - jeden z ulubionych motywów twórcy. Nie są to jednak typowe ludowe figurki, które pamiętamy ze świątecznych jarmarków, lecz stado często fantazyjnych stworów, które rodzą się w wyobraźni artysty.
Jak zapewnia dyrektorka Książnicy, na lipiec zaplanowano kolejną wystawę Krzysztofa Czadera. Tym razem będą to obrazy inspirowane światem motyli.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bielskirynek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz