[ZT]6143[/ZT]
Ciemne okulary i charakterystyczne brzmienie "r" w głosie, a przede wszystkim charyzma prowadzącego zapadły w pamięć milionom Polaków, zasiadającym przed odbiornikami telewizyjnymi w niedzielne południe. Stanisław Janicki - bohater piątkowego wieczoru, który przez ponad 30 lat wprowadzał widzów w fascynujący świat klasyki filmowej w programie "W starym kinie", powitany został przez bielską publiczność gromkimi brawami.
W scenerii pełnej atrybutów filmowych, spotkanie z reżyserem, dziennikarzem i doskonałym gawędziarzem poprowadziła Ewa Wojciechowska. Barwne i ciekawe wspomnienia z życia dostojnego gościa przeplatane były licznymi anegdotami. Janicki opowiedział o swojej pierwszej przygodzie z kinem, początkach swojej telewizyjnej kariery, swoich pasjach, fascynacji Japonią i podróżach. Szacowny jubilat, który w tym roku kończy 90. wciąż imponuje pamięcią, mocnym charakterystycznym głosem oraz lekkością opowieści o dawnych czasach.
Benefis, utrzymany w klimacie retro, stanowił wyjątkową okazję do podziękowania Mistrzowi za jego ogromny wkład w polską kulturę. Na scenie pojawiła się plejada znakomitych artystów bielskiej sceny muzycznej (Beata Bednarz, Iza Połońska, Wojciech Myrczek, Beata Przybytek) oraz aktorzy Teatru Polskiego w Bielsku-Białej (Wiktoria Węgrzyn-Lichosyt, Adam Myrczek).
Wśród przedwojennych szlagierów nie mogło zabraknąć ulubionej piosenki bohatera wieczoru "Miłość ci wszystko wybaczy" w wykonaniu Izy Połońskiej. Rozmowę z Mistrzem ubarwiały także piosenki "Powróćmy jak za dawnych lat" (Wojciech Myrczek), "Umówiłem się z nią na dziewiątą" (Adam Myrczek), "O czym marzy dziewczyna" (Wiktoria Węgrzyn-Lichosyt). Ze sceny wybrzmiały przeboje Marii Koterbskiej "Deszcz" ((Beata Bednarz) i "Patrzy w oczy taki ktoś" (Beata Przybytek). Wokalistom towarzyszyła grupa muzyków pod kierownictwem Krzysztofa Maciejowskiego. Tłem do występów artystycznych były wyświetlane na ekranie fragmenty przedwojennych filmów.
Autorką słów do nowej aranżacji motywu muzycznego, towarzyszącego cyklicznemu programowi "W Starym Kinie", jest Alicja Maciejowska.
Pomysłodawczynią i zarazem reżyserką piątkowego wydarzenia była Magdalena Piekorz, która na zakończenie spotkania ze wzruszeniem podziękowała Mistrzowi, za to, iż był dla niej inspiracją w wyborze zawodowej kariery.
Spotkanie ze Stanisławem Janickim zakończyło się w Cafe Maria, już w bardziej kameralnym nastroju przy dźwiękach muzyki fado w wykonaniu Kingi Rataj. Był tort, kwiaty i podziękowania złożone na ręce jubilata między innymi przez zastępcę prezydenta Adama Ruśniaka i Dorotę Piegzik-Izydorczyk, przewodniczącą RM. Rolę gospodyni pełniła producentka wydarzenia Iwona Purzycka.
[ZT]6144[/ZT]
Zdumiony14:40, 11.11.2023
Iza Jabłońska?!...
A nie Połońska?
Ech, dziennikarzyny....
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bielskirynek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
BR19:21, 11.11.2023
0 0
Dziękujemy uprzejmie za zwrócenie uwagi - poprawione.