Pani Stefania przyszła na świat 6 grudnia 1923 roku w Kamesznicy. Jej młodość naznaczona była trudnymi wyborami – już w wieku 13 lat musiała podjąć pracę, gdy zmarli jej rodzice, zostawiając ją z opieką nad rodzeństwem. Przez lata pracowała dla miejscowych rolników, a w czasie II wojny światowej pełniła rolę pomocy domowej u niemieckich gospodarzy.
W 1942 roku zawarła związek małżeński, a po zakończeniu wojny osiedliła się w Ustroniu, by później przenieść się do Starego Bielska, gdzie mieszka obecnie. W Bielsku-Białej pracowała jako krawcowa w Spółdzielni Inwalidów. Świadectwem jej bogatego życia są dwie córki i syn, a także trzy wnuczki i czterej prawnukowie.
Na pytanie o tajemnicę długowieczności, pani Stefania podkreśliła, że kluczem jest umiar w zażywaniu lekarstw, przekonując, że jedne mogą pomagać, a inne szkodzić. Lubuje się w ciastach, a alkohol spożywa jedynie symbolicznie, uczestnicząc w ważnych rodzinnych wydarzeniach.
Setne urodziny to wyjątkowy jubileusz, a życie pani Stefani pełne jest historii i doświadczeń, które zasługują na szacunek i podziw.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Nadprogramowa sesja Rady Miejskiej
Kiedy i gdzie będzie można zapoznać się z listą radnych którzy głosowali za?
Bielszczanin
08:27, 2025-10-09
Mateusz Dubiel kończy udział w Konkursie Chopinowskim
Skandal
Andrzej
14:07, 2025-10-08
Nagroda za rewitalizację pawilonu lodowego
Ten koserwator to chyba niedowidzacy ze pozwolil zachowac te szkaradne szkalne nadbudowy
mieszkaniec
12:47, 2025-10-06
Rusza głosowanie na projekty BO2026
Niestety nie jest prawdą, że głosować mogą wszyscy mieszkańcy Bielska-Białej. Głosować mogą wyłącznie mieszkańcy osiedli, których projekt dotyczy. Dla przykładu: dla Dolnego Przedmieścia nie ma zaakceptowanych projektów więc mieszkańcy tego okręgu nie mogą głosować. To bardzo wykluczająca polityka, przecież wszyscy mieszkamy w tym samym mieście.
rozczarowana
14:11, 2025-10-04