W wydarzeniu wzięli udział specjaliści z tej dziedziny: prof. zw. dr hab. n. med. Jadwiga Jośko-Ochojska – lekarz, neurofizjolog i specjalista zdrowia publicznego, oraz prof. dr hab. Robert Kotowski – historyk, kustosz i dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach, prekursor muzeoterapii w Polsce. Ich prelekcje ukazały fascynujące połączenie świata nauki i kultury, wskazując, że obcowanie ze sztuką może mieć realny wpływ na zdrowie człowieka.
Muzeoterapia – na czym polega?
Muzeoterapia to metoda wspierająca leczenie, oparta na świadomym wykorzystaniu dobroczynnego wpływu sztuki zgromadzonej w muzeach na zdrowie psychiczne, fizyczne i społeczne.
Badania pokazują, że osoby regularnie odwiedzające galerie, muzea czy uczestniczące w wydarzeniach kulturalnych rzadziej cierpią na depresję, mają lepszą jakość snu oraz lepiej radzą sobie ze stresem. Efekty te wynikają m.in. z obniżenia poziomu kortyzolu – hormonu stresu – oraz wzrostu oksytocyny, która sprzyja budowaniu więzi społecznych i poprawia nastrój.
Muzeoterapia nie jest jedynie teorią – jej skuteczność potwierdzają konkretne programy realizowane na całym świecie.
Kultura na receptę – jak działa na świecie?
Idea „kultury na receptę” rozwija się w wielu krajach. W Kanadzie od 2018 roku lekarze mogą oficjalnie przepisywać pacjentom wizyty w muzeach jako formę terapii, a osoby z taką „receptą” mają prawo do bezpłatnego wstępu do instytucji kulturalnych. Program ten cieszy się dużym zainteresowaniem i przynosi wymierne korzyści – pacjenci zgłaszają poprawę samopoczucia i zmniejszenie objawów depresyjnych.
We Francji powstał projekt „Luwr w szpitalu”, który dosłownie przenosi sztukę do pacjentów. Na szpitalnych oddziałach pojawiają się reprodukcje znanych dzieł, a pacjenci uczestniczą w zajęciach prowadzonych przez edukatorów muzealnych.
Czy Polska mogłaby wprowadzić podobne rozwiązania? W kontekście przeciążonego systemu opieki zdrowotnej pomysł może wydawać się odległy, ale pierwsze kroki już zostały podjęte. Dyskusja o muzeoterapii i jej korzyściach to sygnał, że w najbliższych latach możemy spodziewać się pilotażowych programów w polskich instytucjach kultury.
Dlaczego sztuka działa terapeutycznie?
Mechanizm działania muzeoterapii jest bardziej złożony, niż mogłoby się wydawać. Nie chodzi tylko o „miłe doznania” związane z oglądaniem obrazów czy rzeźb. Sztuka potrafi wzbudzić zachwyt – intensywną emocję, która wpływa na nasz mózg w sposób podobny do medytacji.
Zachwyt:
Dzięki temu regularny kontakt ze sztuką może nie tylko poprawiać nastrój, ale także zmniejszać odczuwanie bólu czy łagodzić objawy depresji.
Muzeoterapia dla każdego
Najważniejszym przesłaniem płynącym z badań nad muzeoterapią jest to, że sztuka działa terapeutycznie nie tylko na osoby chore. Korzyści z obcowania z kulturą może czerpać każdy, niezależnie od wieku czy stanu zdrowia.
Nie trzeba być znawcą sztuki, by odczuwać jej pozytywny wpływ. Wystarczy pozwolić sobie na chwilę refleksji i emocji, jakie wywołują dzieła artystyczne. W dobie cyfryzacji i wszechobecnych ekranów takie doświadczenia mogą być dla naszej psychiki prawdziwym lekarstwem.
Czy więc przyszłość terapii psychologicznej leży w muzeach? Może tak. Pewne jest jedno – warto dać sobie szansę na kontakt ze sztuką. Być może to w niej znajdziemy ukojenie, którego szukamy w pigułkach i szybkich rozwiązaniach.
Czy „kultura na receptę” powinna stać się standardem w Polsce? Podziel się swoją opinią!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz