Zamknij

Muzeoterapia – sztuka jako lekarstwo na ciało i duszę

16:54, 05.03.2025 Aktualizacja: 17:02, 05.03.2025
Skomentuj Muzeoterapia – sztuka jako lekarstwo na ciało i duszę Muzeoterapia – sztuka jako lekarstwo na ciało i duszę

Czy sztuka może leczyć? Czy odwiedziny w muzeum mogą działać terapeutycznie, poprawiać zdrowie psychiczne i fizyczne, a nawet przyspieszać rekonwalescencję? Odpowiedzi na te pytania szukali eksperci podczas spotkania w Muzeum Historycznym w Bielsku-Białej, gdzie wspólnie z Instytutem Kultury Miejskiej – Miastem Splotów dyskutowano o muzeoterapii.

W wydarzeniu wzięli udział specjaliści z tej dziedziny: prof. zw. dr hab. n. med. Jadwiga Jośko-Ochojska – lekarz, neurofizjolog i specjalista zdrowia publicznego, oraz prof. dr hab. Robert Kotowski – historyk, kustosz i dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach, prekursor muzeoterapii w Polsce. Ich prelekcje ukazały fascynujące połączenie świata nauki i kultury, wskazując, że obcowanie ze sztuką może mieć realny wpływ na zdrowie człowieka.

Muzeoterapia – na czym polega?

Muzeoterapia to metoda wspierająca leczenie, oparta na świadomym wykorzystaniu dobroczynnego wpływu sztuki zgromadzonej w muzeach na zdrowie psychiczne, fizyczne i społeczne.

Badania pokazują, że osoby regularnie odwiedzające galerie, muzea czy uczestniczące w wydarzeniach kulturalnych rzadziej cierpią na depresję, mają lepszą jakość snu oraz lepiej radzą sobie ze stresem. Efekty te wynikają m.in. z obniżenia poziomu kortyzolu – hormonu stresu – oraz wzrostu oksytocyny, która sprzyja budowaniu więzi społecznych i poprawia nastrój.

Muzeoterapia nie jest jedynie teorią – jej skuteczność potwierdzają konkretne programy realizowane na całym świecie.

Kultura na receptę – jak działa na świecie?

Idea „kultury na receptę” rozwija się w wielu krajach. W Kanadzie od 2018 roku lekarze mogą oficjalnie przepisywać pacjentom wizyty w muzeach jako formę terapii, a osoby z taką „receptą” mają prawo do bezpłatnego wstępu do instytucji kulturalnych. Program ten cieszy się dużym zainteresowaniem i przynosi wymierne korzyści – pacjenci zgłaszają poprawę samopoczucia i zmniejszenie objawów depresyjnych.

We Francji powstał projekt „Luwr w szpitalu”, który dosłownie przenosi sztukę do pacjentów. Na szpitalnych oddziałach pojawiają się reprodukcje znanych dzieł, a pacjenci uczestniczą w zajęciach prowadzonych przez edukatorów muzealnych.

Czy Polska mogłaby wprowadzić podobne rozwiązania? W kontekście przeciążonego systemu opieki zdrowotnej pomysł może wydawać się odległy, ale pierwsze kroki już zostały podjęte. Dyskusja o muzeoterapii i jej korzyściach to sygnał, że w najbliższych latach możemy spodziewać się pilotażowych programów w polskich instytucjach kultury.

Dlaczego sztuka działa terapeutycznie?

Mechanizm działania muzeoterapii jest bardziej złożony, niż mogłoby się wydawać. Nie chodzi tylko o „miłe doznania” związane z oglądaniem obrazów czy rzeźb. Sztuka potrafi wzbudzić zachwyt – intensywną emocję, która wpływa na nasz mózg w sposób podobny do medytacji.

Zachwyt:

  • Zwiększa produkcję oksytocyny – hormonu odpowiedzialnego za poczucie więzi i redukcję stresu.
  • Obniża poziom kortyzolu, poprawiając odporność organizmu.
  • Stymuluje pracę mózgu, wspomagając neuroplastyczność – proces odpowiedzialny za regenerację komórek nerwowych.

Dzięki temu regularny kontakt ze sztuką może nie tylko poprawiać nastrój, ale także zmniejszać odczuwanie bólu czy łagodzić objawy depresji.

Muzeoterapia dla każdego

Najważniejszym przesłaniem płynącym z badań nad muzeoterapią jest to, że sztuka działa terapeutycznie nie tylko na osoby chore. Korzyści z obcowania z kulturą może czerpać każdy, niezależnie od wieku czy stanu zdrowia.

Nie trzeba być znawcą sztuki, by odczuwać jej pozytywny wpływ. Wystarczy pozwolić sobie na chwilę refleksji i emocji, jakie wywołują dzieła artystyczne. W dobie cyfryzacji i wszechobecnych ekranów takie doświadczenia mogą być dla naszej psychiki prawdziwym lekarstwem.

Czy więc przyszłość terapii psychologicznej leży w muzeach? Może tak. Pewne jest jedno – warto dać sobie szansę na kontakt ze sztuką. Być może to w niej znajdziemy ukojenie, którego szukamy w pigułkach i szybkich rozwiązaniach.

Czy „kultura na receptę” powinna stać się standardem w Polsce? Podziel się swoją opinią!

(A.R)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%