Z Bielska-Białej na ekrany światowego kina

Jacek Koman to postać, z której bielszczanie mogą być dumni. Urodzony 15 sierpnia 1956 roku w Bielsku-Białej przeszedł imponującą drogę od ról na lokalnych scenach teatralnych do międzynarodowych produkcji filmowych i muzycznych. Dziś jest cenionym polsko-australijskim aktorem i muzykiem, którego kariera świadczy o niezwykłej wszechstronności i determinacji.

Jacek Koman pochodzi z artystycznej rodziny. Jego rodzice, Halina Koman-Dobrowolska i Adam Koman, byli aktorami Teatru Polskiego w Bielsku-Białej w latach 60. To właśnie tam młody Jacek miał okazję obserwować ich pracę i zafascynować się światem teatru. Po ukończeniu IV Liceum Ogólnokształcącego im. Emilii Sczanieckiej w Łodzi, kontynuował naukę na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi.

Po ukończeniu studiów w 1978 roku, Koman związał się z Teatrem Polskim w Bielsku-Białej oraz Teatrem im. Adama Mickiewicza w Cieszynie. Jego debiut sceniczny miał miejsce 21 października 1978 roku, kiedy wcielił się w rolę Lizandra w "Śnie nocy letniej" Williama Szekspira w reżyserii Andrzeja Markowicza. W kolejnych latach występował w takich spektaklach jak "Pan Tadeusz, czyli ostatni zajazd na Litwie" Adama Mickiewicza, gdzie zagrał Tadeusza pod kierunkiem Wojciecha Jesionki, oraz w "Gwałtu, co się dzieje!" Aleksandra Fredry, wcielając się w postać Jana Kantego Doręby w reżyserii Mieczysława Ziobrowskiego.

Emigracja i międzynarodowa kariera

W 1981 roku, w poszukiwaniu nowych możliwości artystycznych, Koman zdecydował się na emigrację. Początkowo osiedlił się w Austrii, a po ośmiu miesiącach przeniósł się do Australii, gdzie rozpoczął budowanie kariery od nowa. Mimo początkowych trudności językowych i kulturowych, jego talent szybko został dostrzeżony.

Przełomem w jego karierze była rola narkoleptycznego Argentyńczyka w musicalu "Moulin Rouge!" (2001), gdzie wystąpił u boku Nicole Kidman i Ewana McGregora, zachwycając widzów interpretacją utworu "El Tango de Roxanne". Od tego momentu jego kariera nabrała międzynarodowego rozpędu. W 2006 roku zagrał w filmie "Ludzkie dzieci" u boku Clive'a Owena i Julianne Moore, a w 2008 roku wystąpił w "Opór" z Danielem Craigiem. W 2011 roku pojawił się w "Ghost Rider 2" u boku Nicolasa Cage'a, wcielając się w postać bandyty Terrokova.

Muzyczna pasja – VulgarGrad

Oprócz aktorstwa, Jacek Koman realizuje się również jako muzyk. W 2004 roku został wokalistą australijskiego zespołu VulgarGrad, który specjalizuje się w wykonywaniu rosyjskich pieśni przestępczego półświatka, znanych jako "blatnyje piesni". Zespół czerpie inspiracje zarówno z tradycyjnych utworów, jak i z punkrocka okresu pieriestrojki oraz współczesnych brzmień Petersburga. Ich muzyka to unikalne połączenie folku, ska, swingu i punku, które zdobyło uznanie na australijskiej scenie muzycznej.

Powroty do Polski i najnowsze osiągnięcia

Mimo że na stałe mieszka w Australii, Jacek Koman utrzymuje silne więzi z Polską. Chętnie angażuje się w polskie projekty filmowe i telewizyjne, występując m.in. w serialach "Lekarze", "Prokurator" czy "Chyłka".

Rok 2024 przyniósł mu kolejny rolę arcybiskupa Janusza Woźniaka w filmie "Konklawe" w reżyserii Edwarda Bergera. Produkcja zdobyła Złotego Lwa na Festiwalu Filmowym w Wenecji oraz otrzymała osiem nominacji do Oscara, ukazując kulisy wyboru nowego papieża po nagłej śmierci poprzednika. Obecnie aktor wciela się w postać Bogdana Zawadzkiego w trzecim sezonie popularnego polskiego serialu "Belfer". Jego rola ojca głównego bohatera, granego przez Macieja Stuhra, dodaje głębi i emocji tej kryminalnej opowieści.