Jej występ został bardzo ciepło przyjęty przez widzów. W piątek, 26 sierpnia, piosenka będzie miała swoją oficjalną premierę na antenie Radia Bielsko oraz na YouTube, Spotify i innych platformach dźwiękowych.
Gdzie, kiedy i w jakich okolicznościach zaśpiewałaś po raz pierwszy publicznie? – zapytaliśmy Oliwię Lach.
Gdy miałam 6 lat, to dołączyłam do dziecięcego zespołu wokalno-tanecznego „Włóczykije”. Nie pamiętam dokładnie swojego pierwszego występu, ale było to dla mnie duże przeżycie. Jako mała dziewczynka wiedziałam doskonale, że chcę pójść tą drogą! Myślę, że wybór dokonany w dzieciństwie okazał się trafny.
Jak do tego w ogóle doszło?
Moja mama dostrzegła, że mam uzdolnienia wokalne. Dawała mi ogromne wsparcie i uparcie dążyła do tego, aby umożliwić mi dalszy rozwój w tym kierunku. Dariusz Stępień, jeden z założycieli „Włóczykijów”, zaprosił mnie do udziału w castingu zorganizowanym w celu pozyskania nowych osób do zespołu. W przedszkolu, do którego wtedy uczęszczałam, uczył on języka angielskiego. Casting sprawił, że trafiłam do zespołu.
Czy w Twojej rodzinie były osoby zajmujące się zawodowo muzyką?
Mój dziadek był obdarzony szerokim wachlarzem umiejętności muzycznych. Należał jednak do grona samouków. Grał na wielu instrumentach, w tym m.in. na trąbce i akordeonie. Wchodził w skład zespołu orkiestry dętej przy zakładzie papierniczym w Żywcu.
Czy jesteś rodowitą bielszczanką?
Tak. Od urodzenia mieszkam w Bielsku-Białej. Uważam, że to jedno z najpiękniejszych miast w Polsce. To pod wieloma względami wyjątkowe miejsce!
A jak kształtowała się Twoja edukacja? Czy uczęszczałaś do szkoły muzycznej?
Nie. Mogę śmiało stwierdzić, że jestem samoukiem. Poświęcam sporo czasu na samodzielne rozwijanie swoich umiejętności wokalnych.
Czy masz swoich ulubionych wykonawców muzycznych?
Moim ulubionymi gatunkami muzycznym są pop-music oraz deep house.W nich się najlepiej odnajduję. Nie mam jakiegoś ulubionego artysty. Słucham piosenek w wykonaniu m.in. Celine Dion, Rihanne, Bruno Marsa czy Posta Malone’a.
Muszę Cię zapytać o Twój stosunek do uwielbianego w wielu kręgach nurtu disco-polo. Jak oceniasz ten osobliwy gatunek muzyczny?
Nie przepadam za muzyką disco-polo. Ten gatunek trochę mnie drażni, ale akceptuję fakt, iż jest bardzo popularny wśród wielu odbiorców. Każdy przecież może znaleźć coś dla sobie, muzykę, z którą się w pełni utożsamia!
Czym się zajmujesz na co dzień w życiu?
Obecnie głównym moim zajęciem jest pisanie tekstów, tworzenie utworów muzycznych. Studiuję logistykę w Wyższej Szkole Bankowej w Chorzowie. Udzielam się także jako fotomodelka.
Czy rozważałaś kiedykolwiek pomysł podjęcia wyższych studiów w sferze artystycznej?
W mojej głowie pojawiały się różne pomysły. Przez pewien czas chciałam dostać się do szkoły wokalno-aktorskiej w Gdyni, ale postanowiłam ostatecznie wybrać inne studia. Czy żałuję swojego kroku? Nie. Moje studia nie kolidują w ogóle z moimi muzycznymi poczynaniami. Dlaczego wybrałam akurat logistykę? Ciekawi mnie ta dziedzina, bo jest związana z planowaniem, organizowaniem, co z pewnością lubię.
Z jakich źródeł inspiracji korzystasz przy pisaniu tekstów utworów?
Muzyka dla mnie to coś więcej, niż pasja. Przekazywanie artystycznych emocji drugiej osobie jest czymś wyjątkowym. Zamierzam na tym się skupić. Teksty utworów piszę już od kilku lat. Nie mam jednak konkretnych źródeł inspiracji. Często tekst tworzę na bieżąco, nie pisząc do konkretnej muzyki. Czasami kieruję się się tym, co czuję i chcę osiągnąć czy przekazać. Utwór „Pokaż” jest przykładem takiego właśnie postępowania. Napisałam go od razu, za jednym podejściem.
Miejmy nadzieję, że Twoja piosenka spotka się z żywym zainteresowaniem słuchaczy. Warto przy okazji odnotować, że inny utwór w Twoim wykonaniu – kompozycja „Biegnę do ciebie” z wydanej w ubiegłym roku płyty „Włóczykijów” – był jednym z ciekawszych nagrań na tym krążku CD, noszącym wymowny tytuł „Energia miasta”.
[Rozmawiał: Zbigniew LUBOWSKI]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Śmiertelny wypadek na przejściu dla pieszych w Szczyrku
Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt 664694990
Dominikk
00:00, 2025-09-14
Bielsko-Biała: Zielone światło dla reorganizacji spółki
Decyzja totalnie jednostronna, i wspierająca prywatnych deweloperów bo przecież chodzi o to żeby sprzedać tereny zielone. Miasto powinno wspierać Zieleń Miejską i dać jej szansę na realizowanie projektów zamiast rozsprzedawac aktywa.
Bielszczanin
22:35, 2025-09-11
Bielsko-Biała: Miasto zdecydowało o odstrzale dzików
To jest chora decyzja żeby zabijać dzikie zwierzęta w mieście. Mają prawo do życia, można je przewieźć do lasu, zabezpieczać w inny sposób tereny miejskie. Nie mamy prawa zabijać zwierząt. Absolutnie chory wymysł chorych i leniwych ludzi.
Sąsiadka
22:30, 2025-09-11
Czy słoneczniki trafią do Banialuki?
Troche, teatru, troche kabaretu, świetna zabawa. Idealne na plener. Dużo ciekawsze niż zwykłe czytania. Bawiliśmy się doskonale. Jak zacytował syn...."Świnki są the best".
Tadeusz i Maciek
13:06, 2025-09-07