Niedzielny koncert przy Teatrze Polskim zakończył pierwszy weekend obchodów Dni Bielska-Białej. Na placu teatralnym i na zamkowych murach zgromadziły się tłumy, dlatego zapowiedziana wcześniej koncepcja tanecznego parkietu nie do końca się sprawdziła. Publiczność musiała radzić sobie w inny sposób - kołysząc się w rytm ulubionych przebojów.
[FOTORELACJA]153[/FOTORELACJA]
Prognoza pogody tym razem "wyjątkowo" się nie sprawdziła i zamiast zapowiadanej burzy, pojawiło się jedynie kilka kropel deszczu. Aktorzy bielskiego teatru jak zawsze stanęli na wysokości zadania i to dosłownie, gdyż muzyczne widowisko odbywalo się na teatralnym balkonie.
Przybyłych pod gmach bielskiego Teatru przywitał prezenter i dziennikarz muzyczny Artur Orzech, który już na wstępie wyjaśnił pojawiające się tu i ówdzie wątpliwości - dlaczego Krzysztof Krawczyk? Okazuje się, że nieżyjący już piosenkarz, urodził się wprawdzie na Śląsku, lecz jego mama Luczyna z domu Drapała pochodziła z Bielska-Białej.
Artur Orzech, wprowadzając słuchaczy w klimat każdej z prezentowanych piosenek, nie omieszkał przytoczyć kilku anegdot z życia Krzysztofa Krawczyka. Tradycyjnie już muzyczną oprawę wydarzenia zapewniła Bielska Orkiestra Kameralna pod batutą Jacka Obstarczyka. Dodatkową atrakcją muzyczną był akompaniujący aktorom żeński chórek - zespół "Trzy kropki".
Koncert z okazji Dni Bielska-Białej i pamięci zmarłego artysty polskiej estrady Krzysztofa Krawczyka - rozpoczął się od jego przeboju "Jak minął dzień" w wykonaniu Anny Guzik-Tylka. Kolejnych kilkanaście największych hitów piosenkarza wykonali: Wiktoria Węgrzyn-Lichosyt, Marta Gzowska-Sawicka, Rafał Sawicki, Tomasz Lorek, Grzegorz Margas i Wojciech Myrczek - syn popularnego bielskiego aktora - Adama Myrczka.
Finałowy przebój "Parostatek" stał się udziałem całej grupy aktorskiej, do której ochoczo przyłączyła się bielska widownia. Nie obylo się oczywiście bez bisów i gromkich oklasków dla wykonawców.
Przypomnijmy, iż rok temu, podczas wyjątkowych Dni Bielska-Białej, przypadających w 70. rocznicę połączenia obu miast, po raz pierwszy zorganizowano koncert w oknie Teatru Polskiego z przebojami Marii Koterbskiej. Pomysł i realizacja tamtego wydarzenia spotkały się z dużym apaluzem mieszkańców i wszystko wskazuje na to, że będzie to już nasza lokalna tradycja.
Majka18:43, 29.08.2022
0 0
Dlaczego tak pózno o 2000 nie może być wcześniej ? 18:43, 29.08.2022