Resort infrastruktury szykuje zmiany dotyczące badań technicznych pojazdów. Diagnosta będzie miał obowiązek sprawdzenia działania systemu eCall.
Projekt trafił już do konsultacji publicznych i uzgodnień.
Zmiany będą dotyczyły głównie właścicieli samochodów kategorii M1 (pojazdów służących głównie do przewozu osób i ich bagażu, mające nie więcej niż osiem miejsc siedzących poza miejscem siedzącym kierowcy) i N1 (głównie do przewozu ładunków, o masie maksymalnej nieprzekraczającej 3,5 tony).
Nowy przepis ma dotyczyć pojazdów wyprodukowanych po 31 marca 2018 roku. Podczas badania technicznego diagnosta będzie miał obowiązek sprawdzenia działania systemu pokładowego eCall opartego na numerze alarmowym 112.
- Urządzenia eCall są montowane we wszystkich nowych pojazdach osobowych oraz dostawczych do 3,5 tony, które uzyskały homologację po 31 marca 2018 roku. Typy pojazdów homologowane przed dniem 31 marca 2018 roku można doposażać w system eCall na zasadzie dobrowolności - czytamy w uzasadnieniu projektu.
eCall to system powiadamiania ratunkowego. Wykorzystuje publiczną sieć komórkową do nawiązania połączenia z publicznymi służbami ratowniczymi.
System uruchamia się automatycznie, a odpowiada za to czujnik przeciążenia lub uruchomienia poduszek powietrznych.
- Usługa eCall oparta na numerze 112 stanowi usługę publiczną świadczoną w interesie ogólnym, w związku z czym powinna być dostępna bezpłatnie dla wszystkich konsumentów. ECall, w sytuacji wypadku drogowego, aktywuje się automatycznie (odpowiada za to czujnik przeciążenia lub uruchomienia poduszek powietrznych) i powiadamia służby ratunkowe o zdarzeniu, nawet w wypadku, gdy kierowca stracił przytomność - podaje tvn24.pl za Rządowym Centrum Legislacji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Śmiertelny wypadek na przejściu dla pieszych w Szczyrku
Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt 664694990
Dominikk
00:00, 2025-09-14
Bielsko-Biała: Zielone światło dla reorganizacji spółki
Decyzja totalnie jednostronna, i wspierająca prywatnych deweloperów bo przecież chodzi o to żeby sprzedać tereny zielone. Miasto powinno wspierać Zieleń Miejską i dać jej szansę na realizowanie projektów zamiast rozsprzedawac aktywa.
Bielszczanin
22:35, 2025-09-11
Bielsko-Biała: Miasto zdecydowało o odstrzale dzików
To jest chora decyzja żeby zabijać dzikie zwierzęta w mieście. Mają prawo do życia, można je przewieźć do lasu, zabezpieczać w inny sposób tereny miejskie. Nie mamy prawa zabijać zwierząt. Absolutnie chory wymysł chorych i leniwych ludzi.
Sąsiadka
22:30, 2025-09-11
Czy słoneczniki trafią do Banialuki?
Troche, teatru, troche kabaretu, świetna zabawa. Idealne na plener. Dużo ciekawsze niż zwykłe czytania. Bawiliśmy się doskonale. Jak zacytował syn...."Świnki są the best".
Tadeusz i Maciek
13:06, 2025-09-07