Młodość, która nie liczy lat, w swojej nieograniczonej inwencji przekazała swoją pozytywną muzyczną, wręcz nuklearną, energię w ciekawym artystycznym kolażu jazzu, funky, electro oraz góralskiego folkloru.
Oprócz klasycznych instrumentów można było usłyszeć grę na fujarce, dudach oraz trombitach, które rozpoczęły i zakończyły występ. Ludowy wokal piosenek góralskich, wołoskich, orawskich i słowackich przybliżył bogatą twórczość i tradycję naszego regionu.
Siła atomowych oklasków na stojąco była zrozumiałą motywacją do bisów, które przy entuzjazmie widzów oraz inspiracji wykonawców mimo szybko upływającego czasu mogły trwać w nieskończoność!
Dobrze zaprojektowana sala koncertowa wytrzymała wulkaniczną aktywność, która będzie w najbliższym czasie skumulowana na pierwszej płycie, jaka ma być nagrana przez muzyków. Pozostają tylko serdeczne życzenia dalszych sukcesów i kolejnych koncertów na które z niecierpliwością czekają widzowie i fani!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz