Prezentowane zdjęcia podkreślają związek kobiecych cykli z rytmem przyrody, ukazując postaci kobiet w otoczeniu drzew i kwiatów, w momentach refleksji i zatrzymania. Autorka świadomie sięga po surowe, czarno-białe kadry, podkreślając autentyczność emocji i minimalizm przekazu.
– Fotografia to dla mnie narzędzie oswajania lęków, przełamywania barier i odkrywania prawdy – zarówno przed, jak i za obiektywem – mówi Ewa Wolf, określająca się jako góralka, fotografka i performerka.
Organizatorem wystawy jest Punkt 11 – przestrzeń artystyczna wspierająca twórczość lokalnych artystów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz