Otwarcie pełne wspomnień i muzyki
Na uroczystej inauguracji nie zabrakło ważnych osobistości. Wśród gości znaleźli się m.in. prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski, jego zastępca Adam Ruśniak, naczelnik Wydziału Kultury i Promocji Przemysław Smyczek, a także przedstawiciele samorządu i lokalnych instytucji kulturalnych. Oficjalnego powitania dokonała Małgorzata Motyka-Madej, dyrektorka Miejskiego Domu Kultury, która wraz ze swoim zastępcą Andrzejem Lichosytem przybliżyła ideę nowego miejsca.
– To mała przestrzeń wielkich możliwości – podkreśliła Motyka-Madej, przypominając, że kamienica, w której znajduje się Preisnerówka, była kiedyś domem Zbigniewa Preisnera. Wybitny kompozytor nie tak dawno otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Bielska-Białej. To właśnie on wyraził zgodę na nazwanie tego miejsca jego imieniem, co nadaje mu wyjątkowy kontekst historyczny i artystyczny. Nowa filia MDK-u mieści się na bielskiej starówce, w odrestaurowanych pomieszczeniach dawnego Klubu Nauczyciela. Obiekt znajduje się na pierwszym piętrze i zajmuje dwa pomieszczenia.
Najważniejszym punktem wieczoru było spotkanie z Janem Kantym Pawluśkiewiczem – wybitnym kompozytorem związanym z krakowską Piwnicą pod Baranami. W rozmowie z Wiktorią Węgrzyn-Lichosyt opowiadał o swoich artystycznych początkach oraz niezwykłej atmosferze legendarnego kabaretu.
– Piwnica była miejscem, w którym rodziła się magia – sztuka niekonwencjonalna, wolna i szczera – wspominał z uśmiechem Pawluśkiewicz.
Jego opowieści przeplatały się z muzycznymi interpretacjami utworów, które narodziły się w krakowskiej bohemie. Koncert „Zaklinanie-czarowanie”, w wykonaniu młodzieży związanej z Miejskim Domem Kultury, zachwycił publiczność. Młodzi artyści z ogromnym wyczuciem oddali ducha poezji śpiewanej, tworząc wyjątkowy klimat wieczoru. Towarzyszyli im doświadczeni muzycy: Jacek Obstarczyk (fortepian), Krzysztof Maciejowski (skrzypce) i Eugeniusz Kubat (kontrabas), którzy swoimi aranżacjami nadali utworom nowy wymiar.
Preisnerówka – przestrzeń otwarta dla wszystkich
Nowa filia MDK nie ogranicza się wyłącznie do wydarzeń artystycznych. Jej głównym celem jest integracja mieszkańców oraz animowanie lokalnej kultury. Jak podkreśliła koordynatorka ośrodka, Olga Chromik:
– Wierzymy, że to mieszkańcy będą głównymi twórcami tego miejsca. Chcemy, by Preisnerówka była przestrzenią otwartą, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie.
W planach są warsztaty artystyczne, spotkania literackie, koncerty oraz zajęcia dla seniorów. Co istotne, Preisnerówka będzie także miejscem dla inicjatyw oddolnych – każdy, kto ma pomysł na wydarzenie kulturalne, może liczyć na wsparcie MDK.
– Jesteśmy otwarci na współpracę – zarówno z organizacjami, animatorami, jak i mieszkańcami, którzy chcą działać na rzecz swojej społeczności – dodaje Chromik.
Wieczór pełen emocji
Otwarcie Preisnerówki było tylko początkiem intensywnego dnia. O godzinie 19:00 odbył się kolejny koncert, który cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Zaproszenia rozeszły się w ciągu kilku minut, co pokazuje, jak wielkie jest zapotrzebowanie na nowe miejsca kulturalne w Bielsku-Białej.
Goście zgodnie podkreślali wyjątkową atmosferę Preisnerówki. To miejsce ma nie tylko dobrą akustykę, ale też wyjątkową atmosferę – zauważył Jan Kanty Pawluśkiewicz. – Widać, że będzie się tu działo coś ważnego.
Czy Preisnerówka stanie się jednym z najważniejszych punktów kulturalnych miasta? Pierwsze reakcje wskazują, że tak. Przyszłość pokaże, jak ta przestrzeń się rozwinie, ale jedno jest pewne – to miejsce ma potencjał, by inspirować i łączyć ludzi poprzez sztukę.
Co czeka na mieszkańców w lutym?
[FOTORELACJA_LISTA]581[/FOTORELACJA_LISTA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz