Jazz-rockowe brzmienie Blood, Sweat & Tears, pionierskiej w swoim gatunku formacji, stanowiło ożywczą odmianę w zdominowanej przez dźwięk gitar muzyce rockowej końca lat sześćdziesiątych zeszłego wieku. Z prawdziwą satysfakcją wypada więc odnotować, że współtwórca tamtego legendarnego zespołu, utworzonego w USA w 1967 roku, pojawił się teraz w sercu Beskidów, by wziąć udział w jubileuszowej XXV edycji Bielskiej Zadymki Jazzowej. Znakomity trębacz Randy BRECKER był niewątpliwą gwiazdą imprezy zorganizowanej w czwartkowy wieczór, 2 marca, w sali Bielskiego Centrum Kultury.
Sławny jazzman nie przyleciał sam do Polski. Towarzyszyła mu małżonka Ada Rovatti, włoskiego pochodzenia saksofonistka, która w przeszłości współpracowała m.in. z artystami tej miary, co Aretha Franklin, Herbie Hancock czy John McLaughlin. Na scenie Bielskiego Centrum Kultury wystąpili ponadto muzycy ze słowackiej grupy AMC Trio Plus. Blisko dwugodzinny koncert w ich wspólnym wykonaniu był rewelacyjną dawką energetycznego jazz-rocka, nazywanego też niejednokrotnie muzyką spod znaku „fusion”.
Niektóre utwory trwały nawet kilkanaście minut, stwarzając poszczególnym muzykom możliwość zaprezentowania efektownych partii solowych. Imponujące popisy umiejętności warsztatowych Breckera, Ady Rovatti oraz słowackich instrumentalistów (Peter Adamkovic – fortepian, Samuel Marincak – gitara) wywoływały gorący aplauz publiczności.
Koncert miał też swój dodatkowy atut. Kontrabasista Martin Marincak zapowiadał bardzo zabawnie poszczególne utwory, posługując się w tym celu uroczymi historyjkami o nieszczęśliwych wilkach czy też o tajemniczej duszy gór, której istnienie można poczuć na własnej skórze, ale dopiero o północy. Pomagała mu w tych opowiastkach niezła znajomość polskiego języka.
Widzowie mogli się przekonać, że Brecker to wybitna indywidualność muzyczna. Przypomnijmy, że ma on na swoim artystycznym koncie dziesiątki płyt nagranych ze słynnymi muzykami. Akompaniował m.in. gwiazdom rocka i popu (Janis Joplin, Stevie Wonder, James Brown). Zasłynął z aktywności w zespole Brecker Brothers, który stał się swoistym punktem odniesienia dla całych zastępów formacji jazz-rockowych na świecie. Jego gra na trąbce to jazz najwyższej próby.
Gorącymi oklaskami przyjęto wręczenie artyście symbolicznej rzeźby „Anioł jazzu”, tradycyjnej nagrody artystycznej Stowarzyszenia „Sztuka – Teatr”, organizatora Bielskiej Zadymki Jazzowej. Randy Brecker otrzymał sympatyczną statuetkę z rąk Jarosława Klimaszewskiego – prezydenta Bielska-Białej oraz Jerzego Batyckiego – prezesa stowarzyszenia. „Anioł jazzu” to dzieło znanej bielskiej rzeźbiarki, Lidii Sztwiertni.
Przed koncertem Breckera wystąpiła zaś w sali BCK inna formacja jazzowa z USA – Chris Potter Quartet. Zaprezentowała ona zupełnie odmienny gatunek jazzu. Jej lider, to nietuzinkowy saksofonista, kojarzony najczęściej z bepopem, charakteryzującym się dużą swobodą interpretacyjną, improwizacjami i bogatą rytmiką.
Uwagę zgromadzonych na widowni słuchaczy skupiał jednak nie tylko amerykański wirtuoz gry na tym instrumencie („najlepszy saksofonista swojego pokolenia”, jak napisał o nim recenzent magazynu „New Yorker”), lecz i dwaj utalentowani muzycy z jego zespołu – pianista Edward Simon, a przede wszystkim ekwilibrystyczny bębniarz Nasheet Waits, wyróżniający się rzadko spotykaną biegłością w grze na perkusji. Jego popisy wzbudzały żywiołowy entuzjazm publiczności.
Zakończone tuż przed północą czwartkowe wielogodzinne spotkanie z różnymi gatunkami jazzu w sali BCK było bez wątpienia źródłem wspaniałych doznań muzycznych dla miłośników brzmień, wywodzących się historycznie z południowych rejonów Ameryki Północnej. Nie należy absolutnie zapominać, że dzieje światowego jazzu liczą sobie grubo ponad 100 lat.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bielskirynek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Obiekt, na który Bielsko-Biała czekała latami
Na stronie z orzeczeniami jest wyrok, że odrzucili to odwołanie konkurencji i przyznali rację najtańszemu wykonawcy więc chyba już mają drogę wolną do rozpoczęcia budowy..chyba, że jeszcze rozważają jednak rezygnację z tej inwestycji.
sb
13:42, 2025-07-31
Obiekt, na który Bielsko-Biała czekała latami
Wiadomo co dalej z inwestycją i dlaczego nie została jeszcze podpisana umowa z wykonawcą ?
SB
11:09, 2025-07-29
BBUSKING 2025 – magia ulicznych artystów
Zaliczyliśmy wszystko ale ten minispektakl w patku o wakacjach Ewrymena , Matko, jakie to było słodkie. Pozdrawiam tych państwa.
Anna
18:58, 2025-07-20
Tragiczny wypadek na S52 przed Bielskiem-Białą
Proszę osobę poszkodowana o kontakt 664694990
Dominikk
23:20, 2025-07-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz