Co dalej z porodówką w szpitalu miejskim? Do końca roku nic się nie wydarzy - uspokaja prezydent

Na dziś nie ma oficjalnych komunikatów o likwidacji oddziału położniczego w Szpitalu Miejskim w Bielsku‑Białej – nikt nie ogłosił decyzji o jego zamknięciu. Jednak ze względu na braki kadrowe i spadek liczby porodów, konieczne wydają się pilne działania reorganizacyjne, co zostało podkreślone podczas czerwcowej sesji Rady Miejskiej.

Problemy kadrowe i malejąca liczba porodów

W 2023 roku w miejskim szpitalu przy ul. Wyspiańskiego odebrano 1 038 porodów, a w 2024 – 980. To ponad wymagane minimum 400 porodów rocznie, ale kluczowe znaczenie ma stabilna obsada specjalistów – ginekologów i neonatologów. Bez tego, nawet przy dobrej liczbie porodów, działalność oddziału naraża pacjentki na ryzyko.

Sygnalne alarmowe

Wstrzymanie planowanego remontu sal porodowych było pierwszym wyraźnym sygnałem niepokojących zmian. Jak podkreśliła jedna z położnych: „To był dla nas pierwszy niepokojący znak… Od dłuższego czasu czułyśmy, że coś się zmienia.” 1 czerwca prezydent Jarosław Klimaszewski odwiedził oddział, by przedstawić konieczność reorganizacji.

Reorganizacja, nie likwidacja

Prezydent zaznaczył, że miasto monitoruje sytuację – nie planuje trwałej likwidacji, lecz zapowiada reorganizację. Szpital prowadzi rozmowy z uczelniami medycznymi i pracuje nad pozyskaniem kadry. Władze zapewniają, że każda pacjentka zgłaszająca się do porodu otrzyma opiekę – w razie potrzeby kierowana jest do Szpitala Wojewódzkiego, gdzie funkcjonuje oddział o najwyższym stopniu referencyjności.

Co dalej?

Na razie nie ma decyzji o zamknięciu porodówki, ale również brak jasnych terminów ponownego uruchomienia pełnej oferty. Wszystko zależy od pozyskania specjalistów i utrzymania liczby porodów – w obecnych warunkach może być to trudne.

Tymczasem coraz częściej mówi się o centralizacji opieki porodowej – mniejsze oddziały położnicze są likwidowane w całej Polsce. W Bielsku-Białej pozostaje już tylko jeden aktywny oddział – w Szpitalu Wojewódzkim przy al. Armii Krajowej – który przyjmuje teraz kobiety z całego miasta i okolic. Placówka zapewnia, że pomimo zwiększonego obciążenia, jest przygotowana na opiekę nad przyszłymi mamami.