Niepełnosprawność a niezdolność do pracy – kluczowe różnice i konsekwencje
Niepełnosprawność nie oznacza automatycznie niezdolności do pracy. To dwa odrębne pojęcia, określane przez różne instytucje w Polsce, co ma istotne znaczenie dla systemu świadczeń, ulg oraz rynku pracy.
System orzekania o niepełnosprawności skupia się na ocenie ograniczeń w funkcjonowaniu danej osoby i może przyznawać stopień niepełnosprawności: lekki, umiarkowany lub znaczny. Nie wyklucza to jednak możliwości podjęcia zatrudnienia, np. w warunkach pracy chronionej lub na stanowisku dostosowanym do potrzeb osoby z orzeczeniem.
Z kolei orzeczenie o niezdolności do pracy wydaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) w celu przyznania świadczeń rentowych. Otrzymuje je osoba, która straciła zdolność do pracy zarobkowej i nie ma możliwości jej odzyskania, nawet po przekwalifikowaniu.
– Warto pamiętać, że nie każda osoba niepełnosprawna jest niezdolna do pracy. Osoby poruszające się na wózku, niewidome czy z innymi ograniczeniami często świetnie funkcjonują zawodowo jako informatycy, prawnicy czy artyści. Natomiast renta przysługuje tym, którzy faktycznie nie mogą już pracować – tłumaczy rzecznik ZUS.
Orzeczenie ZUS może być czasowe (do 5 lat) lub trwałe, gdy nie ma rokowań na poprawę stanu zdrowia. Co ważne, osoba z przyznaną rentą może podejmować pracę, ale nie może ona być sprzeczna z orzeczoną niezdolnością. Przykładowo, osoba z poważnymi schorzeniami kręgosłupa nie powinna podejmować ciężkiej pracy fizycznej.
W Polsce obowiązuje również zasada równoważności orzeczeń:
Niepełnosprawność nie wyklucza aktywności zawodowej, a osoby z orzeczeniem często znajdują zatrudnienie i osiągają sukcesy w różnych dziedzinach. Z kolei system rentowy ma na celu wsparcie tych, którzy rzeczywiście stracili możliwość zarobkowania. Osoba na wózku inwalidzkim, niewątpliwie jest niepełnosprawna, ale może być świetna w swoim fachu, np. kreatywnym grafikiem, rewelacyjnym dziennikarzem, naukowcem (np. Stephen Hawking, wybitny brytyjski fizyk i matematyk) czy nawet prezydentem państwa (Franklin Delano Roosevelt, prezydent USA).Oczywiście to tylko przykłady.
0 0
Osoba niepełnosprawna ruchowo to osoba na wózku inwalidzkim..a ja dodam ten temat
Owszem tak jest z dala widoczna
Są osoby dorosłej niepełnosprawnej ruchowo stopień Umiarkowany Po wypadkach komunikacyjnych w drodze do pracy i nie na wózku inwalidzkim ..Widać ich jak chodzą sami bez wózka inwalidzkiego na co dzień
I co za plecami słyszą ..
Że się obija nie chce pracować etc
A jest tak
Owszem nie są na wózkach inwalidzkich
To nie znaczy że mogą pracować..
Każdego dnia
Jeden dzień z życia
Funkcjonuje aż przez pewien czas i bez ostrzeżenia organizm reaguje tak
Nagle odbiera ręce, nogi ból przeszywa klatkę piersiową i cały kręgosłup połatany śrubami wstawionymi krzywo..
Do tego dochodzą nabyte choroby przewlekle
I inne zdarzenia losowe, urazy kręgosłupa
I skutki Wypadku komunikacyjnym w drodze do pracy
Obecnie nadal od lat
Żadna organizacja Rządowa czy pozarządowa nie pomogła i nie pomaga nawet finansowo
Chcą tylko Uzdrawiać na papierze
Skutki
Człowiek zostaje wykluczony systemowo społeczne ekonomiczne finansowe cyfrowe materialnie
Załamanie psychiczne z powodu tych komisji
Degradacja osoby do rzeczy
Te osoby nie mają stałych świadczeń ani rent wypadkowych ani żadnego odszkodowania z ZUS
Bliscy muszą je utrzymać i cały dom
Dobrze że mają ponad 80 lat i emeryturę 2200 zł PLN miesięcznie
Tak wygląda życie osoby niepełnosprawnej ruchowo stopień Umiarkowany
I na dodatek nie otrzyma Żadnego Wsparcia dla osób dorosłych niepełnosprawnych
Brak odpowiednich punktów komisje uznają za samodzielnych nie patrzą na Dokumenty medyczne ani na to że tak się dzieje każdego dnia z tym człowiekiem
Ich to nie obchodzi
Chodzi nie jest na wózku inwalidzkim to samodzielny
A jak coś się stanie kto odpowie za to ?!