Petycja została wniesiona w dobrze pojętym interesie publicznym i ma ona zapobiegać tzw. ubóstwu menstruacyjnemu w naszym mieście.
A oto uzasadnienie złożonego dokumentu:
Zasięg ubóstwa skrajnego w Polsce na rok 2019 wynosił 4.2%, a to oznacza, że ponad 1.5 miliona osób życjących w Polsce musiało utrzymać się za mniej niż 616,55 zł miesięcznie. Ubóstwo skrajne, to życie poniżej minimum egzystencji i stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka. Wszystkie te osoby wykluczone ekonomicznie nie mają możliwości zapewnienia sobie podstawowych środków higieny np. na czas miesiączki. (...) W Polsce co 5 kobieta nie ma pieniędzy na zakup środków higienicznych. Blisko 50 tys. z nich każdego miesiąca staje przed wyborem: posiłek czy podpaska.
Okazuje się, że zjawisko ubóstwa menstruacyjnego pojawia się także w naszych szkołach - 1 na 6 uczennic opuściła kiedyś lekcje z powodu braku dostępu do środków higienicznych. Różnego typu działania w tym temacie podejmowane są przez środowiska aktywistek, wydaje się jednak, że instytucje państwowe i samorządowe zdają się nadal nie dostrzegać tego problemu.
O akcjach związanych z pojawieniem się "różowych skrzyneczek" na terenie naszego miasta pisaliśmy tutaj:
[ZT]503[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz