Zamknij
Big Cyc - koncert w Bielsku-Białej

Piosenki drażliwe – Antoni wzywa do broni - refleksje recenzenckie

Zbyszek Lubowski Zbyszek Lubowski 11:52, 04.05.2023 Aktualizacja: 11:52, 04.05.2023

Piosenki drażliwe – Antoni wzywa do broni - refleksje recenzenckie

- Napisałem tekst piosenki w wielkich emocjach, po kolejnej konferencji prasowej Antoniego, który za dowód wybuchu na pokładzie samolotu uznawał strzelające parówki. Cyrk wokół Smoleńska obrażał tak naprawdę ofiary katastrofy. Postanowiłem przekłuć ten cmentarny balon jakimś trafnym utworem wyjawił Krzysztof Skiba autorom niezwykłej książki „100 najodważniejszych polskich piosenek”, wydanej w zeszłym roku przez „OFICYNĘ” Krystyny Igras z Bielska-Białej.

Zamieszczony przed siedmioma laty na płycie zespołu BIG CYC („Czarne słońce narodu”) szyderczy utwór pt. „Antoni wzywa do broni” uchodzi w licznych kręgach za wyjątkowo skandalizujące dzieło grupy Krzysztofa Skiby. Pod względem muzycznym cały album stanowił łatwe do rozszyfrowania nawiązanie do ekspresyjnego punk rocka z czasów jego największej popularności, a pod względem tekstowym była to zaś płyta gniewna i osadzona w stu procentach w brutalnym świecie polityki.

BIG CYC w natarciu

Niektórzy z recenzentów muzycznych nazwali ją nawet w 2016 roku najbardziej bezkompromisowym dokonaniem BIG CYCA w 28-letnich dziejach zespołu. Oto spory fragment tekstu odważnej piosenki (przytoczenie kilku tylko wersów utworu byłoby zdecydowanie niewystarczające):

Kto w lodówce trzyma nową
bombę z klocków atomową?
Kto doradców ma z przedszkola?
Kogo prezes „Antoś” woła,
a kto oczy ma taliba?
Kto na pomoc Marsjan wzywa,
kto obrabia biura NATO,
komu wszystko pachnie zdradą?
Kto w Smoleńsku tropił brzozę,
śledztwa twardy zgryzał orzech,
kto ekspertów dobrał z cyrku
i hipotez miał bez liku!
Kto w gaśnicach znalazł bombę
mgłę rozpuścił wodociągiem,
Kto opierał się na znawcach
co się znali na latawcach?

Antoni wzywa do broni
Antoni ojczyznę obroni!

Antek z całym światem walczy,
już mu Rosja nie wystarczy.
On napadnie dziś na Szwecję 
złupi Madryt, kopnie Grecję. 
Zrobi przewrót w Ameryce,
piekło czystek w Kostaryce,
aż mu Pan Bóg powie w niebie"
Ty napadnij sam na siebie!"

Rockowi kontestatorzy

„Czarne słońce narodu” było siedemnastym albumem w bogatym dorobku dyskograficznym zespołu BIG CYC. Od samego początku swojego istnienia lubił on szokować słuchaczy („Z partyjnym pozdrowieniem”, „Miłość, muzyka, mordobicie”, „Pierwsza komunia, drugie śniadanie, trzecia Rzeczpospolita”, „Zmień z nami płeć” czy wreszcie słynne „Moherowe berety”). Tym razem jednak grupa nie tylko kpiła i szyderczo wyśmiewała polityków, ale z nimi ostro walczyła. Wzięła na celownik prominentnych przedstawicieli rządzącej w Polsce formacji politycznej. Autorem tekstów większości piosenek z płyty i zarazem kompozytorem "Antoniego..." był Jacek Jędrzejak (Dżej Dżej) – basista i główny wokalista zespołu.

Szmaty, hieny i trolle

W poszczególnych utworach nie brakowało przekleństw i bardzo dosadnych sformułowań: „…jeden bawi się z kotem, drugi gardzi motłochem, na kolanach przed ołtarz się pcha, kiedyś kumple ze sceny, dzisiaj szmaty i hieny…”, „…polityka to szambo, musisz być w niej jak Rambo, szybko strzelać i mocny mieć cios…”, „…płoną opony, jestem wkurwiony…”, „…Polak na Polaka zawsze znajdzie haka…”, „…opluć, szargać, upokorzyć, wywlec śmieci, podpierdolić, skrzywdzić, zelżyć, zmieszać z błotem, ja i moja banda trolli…”.

Sztandarowym hitem „Czarnego słońca narodu” była bez wątpienia piosenka pt. „Antoni wzywa do broni”. Autorem wymownego tekstu był Krzysztof Skiba, który na okładce płyty został przedstawiony jako wokalista odpowiedzialny w zespole za „narracje koncertowe i prakseologię sceniczną”.

- Zespół odważył się poruszyć drażliwy temat katastrofy smoleńskiej. Nietrudno odgadnąć, kto został głównym bohaterem utworu. BIG CYC wrzucił po prostu piosenkę do sieci. W krótkim czasie singiel otrzymał status złotej płyty za liczbę wyświetleń, a jeszcze większą furorę piosenka robiła na koncertach grupy - piszą Jakub Krzyżański i Marcin Mieszczak, autorzy książki poświęconej piosenkom bezkompromisowym.

Podarek dla ministra

Liderowi zespołu udało się osobiście wręczyć płytę ministrowi Antoniemu Macierewiczowi. Co ciekawe, zrobił to jeszcze w 2016 roku, w gmachu Telewizji Polskiej, na oczach tłumu fotoreporterów. Minister lekko mnie objął (może wziął mnie za Misiewicza) i powiedział: „Panie Krzysztofie, znam zespół BIG CYC, nie wszystkie piosenki mi się podobają, ale za tę płytę bardzo serdecznie panu dziękuję”. Nikt tak pięknie nie kłamie do kamer, jak Antoni Macierewicz – wyznał po latach Krzysztof Skiba w rozmowie z twórcami książki, jakiej nigdy jeszcze w przeszłości nie było…

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%