Za oknem słońce świeci coraz wyżej, a to zwiastuje rychłe nadejście wiosny. Już teraz będąc na spacerze widzimy pierwsze jej oznaki. Puchate bazie przez niektórych nazywane kotkami już cieszą nasze oczy. Rośliną, której zawdzięczamy te przyjemne widoki jest wierzba biała (Salix alba). Wierzba była obecna w obrzędach wielu religii. W Biblii była symbolem mądrości i radości. A jej niezwykła zdolność do odradzania i wypuszczania młodych pędów (co znane jest z pewnością działkowcom) kojarzyła się ze zmartwychwstaniem. Pewnie dlatego znalazła swoje miejsce w palmach przygotowywanych do święcenia na Niedzielę Palmową.
Wierzono, że przechowywana w domu zapewni ochronę całej zagrodzie przed burzami i gradem. Według podań i legend ludowych czarownice latały na miotłach zrobionych z wierzbowych gałązek a diabeł zamieszkiwał wierzbowe dziuple. Różne gatunki wierzby występują prawie w całej Europie, północnej Afryce i zachodniej Azji. Jest to charakterystyczny symbol polskiego krajobrazu porastający miedze, przydroża oraz zarośla rzeczne. Przypisywano jej właściwości magiczne. Dzisiaj wiemy jak cennym surowcem zielarskim jest pozyskiwana z niej kora.
Kora wierzby zawiera garbniki, sole mineralne oraz glikozydy: salikortynę i salicynę, która została wyizolowana prawie 200 lat temu. Była jedna z pierwszych substancji leczniczych pozyskiwanych z roślin i stosowanych nie tylko w fitoterapii ale i medycynie klasycznej. Kora wierzby działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo dlatego odwary z niej wskazane są w chorobach reumatycznych np. reumatoidalnym zapaleniu stawów, nerwobólach czy dnie moczanowej, jak również w nadwrażliwości na ból. Ze względu na zawartość salicylanów odwary wykazują działanie przeciwgorączkowe i napotne. Z tego powodu naturalna prekursorka aspiryny wykorzystywana jest w zwalczaniu gorączki, przeziębienia lub grypy.
Kora wierzby wykazuje też działanie ściągające i odtruwające co sprawdza się doskonale w niewydolności wątroby, nieżycie żołądka i jelit, biegunkach oraz zaburzeniach trawienia. Pobudzanie wydzielania soków trawiennych pomoże nam przy nieprawidłowej przemianie materii.
Jej właściwości przeciwzakrzepowe i wzmacniające wykorzystuje się w krwawieniach z przewodu pokarmowego i w kruchości naczyń. Bakteriostatyczne odwary stosowane doustnie znalazły zastosowanie w leczeniu stanów zapalnych skóry i łuszczycy. Zewnętrznie wierzbowa kora bywa używana do przemywania i jako okłady na trudno gojące się rany oraz owrzodzenia. Jeśli dokuczają nam stany zapalne przyzębia, jamy ustnej lub gardła to możemy sobie przygotować płukanki i ulżyć sobie w tych dolegliwościach.
Ponieważ zbliżają się cieplejsze pory roku niektórym z nas będzie dokuczała nadmierna potliwość stóp. Antidotum na tą przypadłość będzie moczenie nóg w odwarze z kory. Wierzba nazywana też wierzbiną to krzew lub drzewo o wielorakim zastosowaniu.
Oprócz wskazań medycznych gałązki znalazły zastosowanie w wikliniarstwie i służą do wyrobu koszy lub mebli. Ta popularna roślina dostarcza też drewna na opał a jej zdolność pochłaniania metali ciężkich wykorzystuje się w biologicznych oczyszczalniach ścieków. Trudno jest pozyskiwać korę samemu ale gotowe preparaty bez kłopotu znajdziemy w sklepach zielarskich. Pamiętać tylko należy, że preparatów wierzby nie podajemy dzieciom poniżej 12 roku życia i osobom wrażliwym lub uczulonym na salicylany. Wszyscy pozostali w razie potrzeby mogą wykorzystywać korę wierzby jako remedium na liczne dolegliwości.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz