Kocanki piaskowe, nie tylko rozkurczowe

Przed nami miesiąc luty czyli możemy się spodziewać, że zima będzie nam towarzyszyć jeszcze przez jakiś czas. Jednak według medycyny chińskiej luty a dokładnie 13 dzień tego miesiąca to początek wiosny, która potrwa do 25 kwietnia. W tym czasie swój szczyt energetyczny osiągają Wątroba i Pęcherzyk Żółciowy. I to właśnie na tych powiązanych ze sobą organach i ich pracy skupimy się w tym zimowo-wiosennym okresie.

Wiemy, że wątroba to organ narażony na różnego typu uszkodzenia czy to wywołane przez zatrucia, infekcje wirusowe czy pasożyty. Niekorzystny wpływ na ten narząd, który pełni wiele ważnych funkcji w naszym organizmie mają także toksyny, alkohol, nikotyna, nadmiar przyjmowanych leków czy wreszcie nieprawidłowa dieta. Dlatego by zadbać o wątrobę trzeba nie tylko wyeliminować czynniki, które bezpośrednio jej szkodzą ale wspomóc ją również w oczyszczaniu i odbudowie. Tu doskonale z pomocą przychodzą nam zioła, które mają związki regenerujące hepatocyty czyli komórki wątroby ale także je detoksykujące. Z pewnością kojarzą Państwo te zioła. Są to: ostropest, karczoch czy mniszek lekarski. Jednak ja chciałabym zwrócić Państwa uwagę na jeszcze jedno zioło nieco mniej popularne, a mianowicie na kocanki pisakowe (Helichrysum arenarium).

Kocanki piaskowe były już znane w średniowieczu i stosowane jako ziele lecznicze. Używano ich do zwalczania pasożytów i problemów w przewodem pokarmowym. W lecznictwie ludowym roślinę tą wykorzystywano jako środek żółciopędny, moczopędny oraz przeciwreumatyczny. We Francji i we Włoszech były popularnym lekiem na katar i kaszel.

Kocanki występują w Azji i Europie Środkowej. W Polsce upodobały sobie tereny piaszczyste, skarpy, suche lasy sosnowe i nieużytki. Surowcem zielarskim jaki wykorzystujemy są kwiatostany. Pamiętać jednak należy, że kocanki piaskowe zwane też kwiatem nieśmiertelnika są w naszym kraju pod częściową ochroną dlatego najczęściej pozyskujemy je z upraw.

Kocanki to rośliny wieloletnie z rodziny astrowatych. Kwitną od lipca do października cytrynowo złocistymi kwiatami zebranymi w wiechę. Całą roślinę porastają gęste, szare włoski. Kocanki mają bardzo silny lekko słodkawy zapach. Kocanki zawierają olejek eteryczny, flawonoidy, fitosterole, związki kumarynowe, karotenoidy czy trójterpeny.

Kwiaty nieśmiertelnika są surowcem gorzkim, który polubi nie tylko nasza wątroba ale cały układ pokarmowy. Kwiaty te mają działanie rozkurczowe oraz żółciotwórcze i żółciopędne. Dlatego stosować je będziemy w formie naparu przy zaburzeniach czynności wątroby spowodowanych przez różne czynniki. Zaleca się wykorzystywać je w przewlekłych chorobach tego narządu ale także w dolegliwościach po cholecystektomii czyli po usunięciu pęcherzyka żółciowego. Warto stosować tę roślinę w przewlekłym zapaleniu pęcherzyka żółciowego, niedrożności przewodów żółciowych i zespołach zastoju żółci, ale także w stanach spastycznych dróg żółciowych czy kamicy żółciowej.

Właściwości odtruwające przydadzą się szczególnie o tej porze roku by oczyścić wątrobę i ułatwić jej pracę oraz usunąć z krwi nagromadzone toksyny. Zioło to dodatkowo pobudza wydzielanie soków żołądkowych i polepsza pracę żołądka co skutecznie pomaga w nieżytach przewodu pokarmowego, niestrawności, kolkach i bólach brzucha. Działanie przeciwzapalne pomoże przy zapaleniu żołądka ale dodatkowo posłuży w reumatoidalnym zapaleniu stawów. Kocanki wykorzystujemy także w zaburzeniach przemiany materii, schorzeniach skórnych oraz dnie moczanowej.

Ze względu na swoje wielokierunkowe działanie nieśmiertelniki bardzo często wchodzą w skład mieszanek oczyszczających, odtruwających, wspomagających pracę wątroby, pęcherzyka żółciowego oraz żołądka. Można powiedzieć , że ich działanie stabilizuje pracę całego przewodu pokarmowego.

Jak wiadomo przedwiośnie i wiosna to czas porządków, to czas pozbywania się nadmiaru i rzeczy zbędnych. Dlatego ten czas wykorzystajmy stosując te złociste kwiatostany by przygotować naszą wątrobę i układ pokarmowy na nowy start i skuteczną pracę w kolejnych miesiącach.