Zamknij

Masz kamerkę za szybą? W wielu krajach to nielegalne

materiał prasowy 20:14, 18.03.2022 Aktualizacja: 21:04, 18.03.2022
Skomentuj Masz kamerkę za szybą? W wielu krajach to nielegalne Masz kamerkę za szybą? W wielu krajach to nielegalne

W Polsce bez obaw korzystamy z popularnych samochodowych wideorejestratorów. Musimy jednak pamiętać o tym, że to, co legalne w naszym kraju, za granicą takie być nie musi. Warto więc przed wyjazdem z Polski zdjąć zza szyby kamerkę, aby nie narazić się na problemy i przede wszystkim na wysokie mandaty.

 

  • Dla własnego spokoju i komfortu podróży (a zwłaszcza dla naszego portfela), jeżeli odwiedzamy kraj, gdzie kamerek używać nie wolno - zdemontujmy to urządzenie wcześniej. Często bowiem nawet, gdy jest wyłączone, nie unikniemy mandatu. 
  • Nawet jeżeli wolno używać kamery w danym kraju, to przed publikacją takiego nagrania warto zastanowić się, czy nie naruszy to praw widocznych na nich osób.
  • Nawet jeżeli na naszym nagraniu widać czyjeś naganne zachowanie, to nie oznacza, że osoba ta utraciła prawo do ochrony wizerunku.

W sieci często możemy natknąć się na nagrania z prywatnych samochodowych wideorejestratorów. Publikacje te cieszą się dużą popularnością. Jak możemy zauważyć, większość z nich pochodzi z krajów ajatyckich. Filmików z zachodu jest znacznie mniej i to nie dlatego, że na tamtych drogach nie dzieje się nic spektakularnego. W wielu krajach nagrywanie jest po prostu nielegalne.

Czy w Polsce można nagrywać wszystko?

W Polsce korzystanie z wideorejestratora dopuszczalne jest niemal wszędzie, gdyż brakuje przepisów, które regulowałyby tę kwestię. Pominąwszy oczywiście miejsca z wyraźnym zakazem fotografowania i nagrywania (przeważnie są to obiekty związane z obronnością państwa). 

Jeżeli założyłymy, że wideorejestrator służy nam głównie do dokumentowania przejazdów oraz do gromadzenia dowodów mogących przydać się w spornych sytuacjach np. po wypadku lub kolizji drogowej, to używanie tego sprzętu nie powinno wiązać się w naszym kraju z żadnymi problemami. 

Warto pamiętać o tym, żeby nie publikować nagrań, na których pojawia się twarz innych osób i nie używać jej w celu nagrania zdarzenia jako świadek. Może to być potraktowane jako utrudnianie policji w prowadzeniu czynności wyjaśniających na miejscu zdarzenia. W Polsce osoba, która zostaje nagrana bez wyrażenia na to zgody, może dochodzić zadośćuczynienia, ze względu na naruszenie praw osobistych.

W Austrii można zapłacić nawet 25 000 euro kary

Kraj, w którym przepisy dotyczące używania wideorejestratorów jest najbardziej restrykcyjny, to Austria. Tamtejsze przepisy traktują kamerki samochodowe, jako formę monitoringu, na który trzeba mieć specjalne zezwolenie. Za nagrywanie bez zgody grozi kara administracyjna od kilkuset do 25 000 euro. Od zasady tej są jednak wyjątki. Dopuszcza się użycie kamery w roli rejestratorów wypadkowych, pod warunkiem, że urządzenie działa tak, że zasięg kamery obejmuje tylko to, co znajduje się tuż obok auta, materiał jest na bieżąco nadgrywany, a trwale zapisywane są nagrania tuż przed wypadkiem i po kolizji. 

Jak wygląda to w innych krajach

Kamer samochodowych nie można także używać w Luksemburgu, zaś w Portugalii nielegalny jest nawet fakt posiadania niewłączonej kamery. Na Słowacji można korzystać z kamery pod warunkiem, że uda się ją zamontować zgodnie z przepisami, czyli poza polem widzenia kierowcy. Ten sam przepis ogranicza tam korzystanie z nawigacji montowanych do szyby.

Czy korzystanie z nagrań samochodowej kamery jest legalne?

W wielu krajach wprowadzono także drastyczne ograniczenia korzystania z nagrań. Tak jest w Belgii, Grecji, Niemczech czy Szwajcarii. Ponadto każdy z tych krajów posiada własne regulacje w tej kwesii. W Grecji np. publikowanie nagrań i wykorzystywanie ich na potrzeby roszczeń ubezpieczeniowych jest zabronione. 

Konieczność zamazania twarzy i tablic

W Niemczech nie wolno publikować nagrań, na których widoczne są twarze i numery rejestracyjne samochodów (związane jest to z rygorystycznie przestrzeganymi przepisami o ochronie danych osobowych) Niemcy także wzorem Austrii zastrzegli wykorzystanie nagrań w postępowaniu karnym tyko do przypadku, gdy wykroczenia zostały zarejestrowane przez upoważnione służby. W Szwajcarii dopuszcza się rejestrowanie wyłącznie "istotnych wydarzeń", co stawia pod znakiem zapytania możliwość nagrywania całej trasy. 

Na Węgrzech możesz nagrywać do woli, ale w niskiej rozdzielczości

Jadąc przez Węgry można nagrywać bez ograniczeń, pod dwoma warunkami: film nagrywany jest w niskiej rozdzielczości i nagranie musi być usunięte po pięciu dniach.

W Szwecji lepiej nie publikować w internecie

W Szwecji zwraca się głównie uwagę na ochronę danych osobowych i naruszenie prawa poprzez publikację w internecie (nie potrzeba mieć specjalnych zezwoleń na używanie kamery samochodowej).

(materiał prasowy)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu bielskirynek.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%