Polacy darzą bezgraniczną miłością piłkę nożną – w to nie wątpi w Polsce chyba nikt. Potwierdzają to zarówno dziennikarze, typerzy, jak i kibice. Piłka bezwzględnie nie schodzi z rankingów popularności nad Wisłą.
Jak wyglądają pozostałe lokaty? Okazuje się, że zarówno dziennikarze, jak i kibice mieliby trudności z określeniem kolejnych najpopularniejszych dyscyplin sportowych. Mamy tutaj na myśli sporty, które są uprawiane u nas w sposób czynny, jak i te, które posiadają jedynie solidną bazę kibicowską. Co powiecie na koszykówkę albo hokeja? A może cieszące się ogromną popularnością zimą skoki narciarskie czy tenis? Czy jednak Waszym zdaniem byłaby to siatkówka, w której Polacy od lat znajdują się w ścisłej ligowej i światowej czołówce?
Jak za chwilę się przekonacie, w Polsce liczy się nie tylko futbol. Polacy tłumnie wspierają różne dyscypliny. Jakie inne sporty oglądamy z równie wielkim zainteresowaniem? Postanowiliśmy powróżyć trochę z fusów i odpowiedzieć na to pytanie.
Lewandowski i spółka
Pod względem popularności piłka nożna od lat zajmuje niepodważalne pierwsze miejsce. Blisko pół miliona naszych rodaków spotyka się na boiskach lub halach, aby „haratać w gałę”. Piłka to od blisko 100 lat nasz sport narodowy. Dlaczego tak się stało?
Badacze sportu i socjologowie wciąż dyskutują, dlaczego sport ten zaskarbił sobie sympatię tak wielu kibiców. Gdy spojrzymy na sukcesy reprezentacji biało-czerwonych okaże się przecież, że nasi piłkarze ustępują zdecydowanie lekkoatletom, jak i drużynom siatkarskim czy koszykarskim. Do tego Polacy w światowych futbolowych rankingach plasują się niżej niż piłkarze ręczni, siatkarze, żużlowcy czy nawet zawodnicy uprawiający koszykówkę w narodowych barwach. Warto przy tej okazji wspomnieć, że ci ostatni plasują się obecnie na 15. miejscu w rankingach FIBA. Tymczasem reprezentacja Polski w piłce nożnej z 31. lokatą zajmuje miejsce za Walią, Algierią, Tunezją, Węgrami, Australią, Koreą Południową, Iranem i Ukrainą. Tak odległe miejsce zdecydowanie raczej nie gwarantuje świetnego widowiska na stadionie, prawda?
Nie będziemy tu zgłębiać problemów polskiej Ekstraklasy czy reprezentacji, gdzie wielu naszych napastników, pomocników, obrońców i bramkarzy rywalizuje w czołowych klubach. Pomimo marnego widowiska będącego udziałem polskich piłkarzy piłka bezwzględnie rządzi w polskich domach i u bukmacherów. Rodzimy i zagraniczny futbol pozostaje bezdyskusyjnie głównym sportem, na który możemy stawiać zakładu u bukmacherów online.
Typerzy w Polsce – co rzuca się w oczy po odwiedzeniu stron polskich bukmacherów – mają do wyboru setki rynków na tysiące wydarzeń. Do tego dochodzą bonusy (w tym także bukmacherskie bonusy bez depozytu) na najważniejsze turnieje, począwszy od Pucharu Polski, poprzez mistrzostwa świata i Europy, na Lidze Mistrzów czy Lidze Narodów skończywszy. Jeśli jednak interesują nas bardziej egzotyczne rozgrywki, bez trudu u niemal wszystkich operatorów będziemy mogli typować mniejsze ligi w Wietnamie, Laosie czy Indonezji, a nawet trzecią ligę pań z Bułgarii.
Może to efekt mitu wykreowanego dekady temu przez drużynę Zbigniewa Bońka i jego kolegów i dlatego nawet dziś polski futbol przyciąga miliony widzów przed ekrany telewizorów i na stadiony. Kto wie? Niezależnie od przeciętnej passy biało-czerwonych na polskich i zagranicznych murawach, wciąż trzymamy za nich kciuki i na trybunach zaśpiewamy zawsze sakramentalne „nic się nie stało!”, by pocieszyć zawodników schodzących do szatni ze spuszczonymi głowami.
Siatkówka
Siatkówka to obecnie jeden z najpopularniejszych sportów w Polsce. Do naszej reprezentacji – zarówno jeśli chodzi o panów, jak i panie – należą największe trofea na arenie międzynarodowej. O poziomie polskich siatkarzy świadczy fakt, że byli oni aż sześciokrotnie wybrani topową drużyną w znanym plebiscycie organizowanym przez „Przegląd Sportowy”. O randzie polskich siatkarzy świadczą także miejsca na podium i medale zdobyte tylko i wyłącznie w bieżącej dekadzie. Rzućmy na nie okiem:
2024
2023
2022
2021
Biało-czerwoni siatkarze mają na koncie masę sukcesów. Wywalczyli złoty medal na Mistrzostwach Świata w 2018 roku. W tym samym roku tytuł sportowca roku przypadł w udziale Bartoszowi Kurkowi, który do dziś jest jednym z najlepiej rozpoznawalnych zawodników w tej dyscyplinie.
Tenis
Dlaczego nad Wisłą tenis cieszy się tak dużą popularnością? Powodów takiego stanu rzeczy jest z pewnością wiele. Ostatnio dyscyplina ta święci triumfy za sprawą sukcesów Igi Świątek czy Huberta Hurkacza. Tutaj zależność jest prosta: medale i osiągnięcia zawsze przyciągają uwagę kibiców. Podobną analogię mamy ze skokami narciarskimi. Gdy Adam Małysz zdominował światowe skocznie, automatycznie stał się symbolem i ambasadorem polskiego sportu.
Tymczasem mało kto pamięta, że Polacy już wcześniej odnosili w tej dziedzinie spore sukcesy, choć daleko nam do Brytyjczyków czy Amerykanów. Przed II wojną światową mieliśmy doskonałą zawodniczkę, Jadwigę Jędrzejowską, która dotarła nawet do finałów Wimbledonu i French Open. Niestety oba spotkania przegrała.
W czasach PRL-u tenis nie był tanim sportem, co przekładało się na wychowanie dobrych tenisistów. Mimo ewidentnych trudności Wojciechowi Fibakowi udało się stać jednym z czołowych tenisistów świata. Wystąpił on w finale Masters w 1976 roku, gdzie niestety uległ Manuelowi Orantesowi.
Kolejne sukcesy polskich tenisistów nadeszły w XXI wieku. Poza Igą Świątek z pewnością warto tu wspomnieć o parze deblowej Fyrstenberg-Matkowski, uznawanej za najlepszy duet deblowy w historii naszego kraju.
Para przez wiele lat była w czołówce światowej i zbliżyła się nawet do triumfu w turnieju wielkoszlemowym podczas US Open, gdzie dotarła do finału. Wkrótce później dołączył do nich inny polski tenisista, Łukasz Kubot, który w parze z Marcelo Melo stworzył kolejny niepokonany duet. Kubot jest bez wątpienia najlepszym naszym deblistą. Ma na koncie zwycięstwa m.in. w Australian Open i Wimbledonie.
Polski tenis ożywił się także za sprawą Martyny Domachowskiej, chociaż nie zdołała ona wykorzystać w pełni swojego talentu. Kolejną naszą prawdziwą mistrzynią była Agnieszka Radwańska, która zajmowała drugie miejsce w rankingu WTA i zdobyła 20 turniejów na zawodowych kortach oraz 2 turnieje ITF.
Radwańska już nie gra od 2018 roku, ale teraz cieszymy się sukcesami Igi Świątek, która pomimo młodego wieku zdominowała kobiecego tenisa i jeszcze z pewnością nie powiedziała ostatniego słowa. Sukces Igi i jej poprzedników z pewnością inspiruje młodych zawodników i zawodniczki, którzy chcą podążać śladami takich gwiazd jak Kubot, Hurkacz, Radwańska czy obecnie Świątek. To właśnie na fali takich sukcesów coraz więcej osób zaczyna interesować się tenisem, co przekłada się na zwiększony ruch na kortach.
Skoki narciarskie
Skoki narciarskie nad Wisłą ani nie zaczęły się wraz z sukcesami Adama Małysza, ani na nim się nie zakończyły. Polski Związek Narciarski powstał w roku 1919, zaś niespełna rok później odbyły się w Polsce pierwsze mistrzostwa.
Stolicą polskich sportów zimowych stało się Zakopane. Tutaj odbyły się także mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w latach 1929, 39 i w 62. W Polsce odbywają się także zawody Pucharu Świata, począwszy od sezonu 1979/1980, zaś od sezonu 2001/2002 organizujemy regularnie konkursy. Dwa najważniejsze polskie obiekty to skocznie w Zakopanem i w Wiśle (oczywiście imienia Adama Małysza).
Nasi skoczkowie odnoszą liczne sukcesy na arenie międzynarodowej. W olimpiadach zimowych udało nam się zdobyć 10 medali, w tym 9 indywidualnych i 1 drużynowy. Mistrzami olimpijskimi zostali Wojciech Fortuna (w 1972 r.), a także Kamil Stoch (lata 2014 i 2018). Nasza największa gwiazda, Adam Małysz, zdobyła aż cztery medale, konkretnie srebro i brąz w 2002 oraz dwa srebra w roku 2010. Inny nasz zawodnik, Dawid Kubacki, ma z kolei na koncie brąz zdobyty w 2022 roku. Cztery lata wcześniej polska drużyna wywalczyła drużynowy brąz na Olimpiadzie.
Mistrzostwa świata również należały do polskich skoczków. Zdobyliśmy na nich – uwaga – aż 20 medali, w tym 16 w konkursach indywidualnych i 4 drużynowe. Do rekordzistów należą Adam Małysz (łącznie ma na koncie 6 medali), a także Piotr Żyła (zdobywca 3 medali). Ci dwaj należą do najbardziej utytułowanych w tej dyscyplinie sportowej w Polsce. Polacy osiągnęli sukcesy również na mistrzostwach świata w lotach narciarskich. W udziale przypadły im łącznie 4 medale: dwa za osiągnięcia indywidualne i dwa w rywalizacji drużynowej.
Skoro przy skokach jesteśmy, trudno nie wymienić przy tej okazji Kamila Stocha, który to zawodnik aż trzy razy wygrywał Turniej Czterech Skoczni. Do dwóch polskich skoczków należy Kryształowa Kula. Przypadła ona nam w udziale za zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata – Adam Małysz uzyskał ja czterokrotnie, a Kamil Stoch dwukrotnie. Na koncie polskich skoczków jest także prawie 100 zwycięstw indywidualnych. Osiągnięcia mają także polskie drużyny – do nich należy osiem medali w ramach Pucharu Świata.
Polska ma także swoje rekordowe pod względem długości skoki! Najdłuższy taki wyczyn na świecie został wykonany przez Kamila Stocha, który w 2017 roku osiągnął 251,5 metra na słynnej mamuciej skoczni w Planicy.
Najpopularniejsi polscy sportowcy – podsumowanie
Nazwiska sportowców w rankingach popularności zmieniają się z roku na rok albo z sezonu na sezon. Kilka polskich sław zapisało się jednak złotymi zgłoskami w historii sportu i możemy mieć pewność, że będą o nich pamiętały również kolejne pokolenia. Tak jak z łezką w oku wspominamy dziś Zbigniewa Bońka, Irenę Szewińską czy Wojciecha Fibaka.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz