Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Dodaj komentarz

Śmierć pacjentki po cesarskim cięciu w Bielsku-Białej. Kluczowe ustalenia śledczych

BR / materiał prasowy 16:58, 21.12.2025 Aktualizacja: 16:59, 21.12.2025
Skomentuj Klinika Eskulap w Bielsku-Białej Klinika Eskulap w Bielsku-Białej

Śledztwo w sprawie śmierci 41-letniej pacjentki po planowym cesarskim cięciu w prywatnej Klinika Esculap ujawniło poważne zaniedbania medyczne i organizacyjne. Sprawa zakończyła się postawieniem zarzutów personelowi, zamknięciem placówki oraz reakcją Ministerstwa Zdrowia.

Zabieg bez komplikacji, dramat po porodzie

Jak informował rzecznik Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Północ, pod koniec maja 2025 roku pacjentka trafiła do prywatnej kliniki w Bielsku-Białej na planowe cesarskie cięcie. Dziecko urodziło się zdrowe, jednak krótko po zabiegu u kobiety wystąpił masywny krwotok poporodowy.

Według ustaleń prokuratury, w kluczowym momencie na oddziale nie było lekarza ginekologa, a reakcja na pogarszający się stan pacjentki była opóźniona. Decyzję o ponownej operacji i wezwaniu karetki podjęto dopiero po wielu godzinach. Kobietę przewieziono do szpitala w Cieszynie, gdzie zmarła następnego dnia.

Zarzuty dla lekarzy

Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Północ postawiła zarzuty anestezjologowi – będącemu jednocześnie właścicielem kliniki – oraz lekarzowi ginekologowi. Zarzuty dotyczą m.in. narażenia pacjentki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia oraz nieumyślnego spowodowania śmierci. Śledczy podkreślają, że przy prawidłowym i terminowym postępowaniu pacjentka miała realne szanse na przeżycie. Obaj lekarze nie przyznali się do winy.

Pielęgniarki z zarzutami. Czynności bez uprawnień i dokumentacja

Jak pisały Medonet i RMF FM, zarzuty usłyszały także dwie pielęgniarki. Pierwsza z nich – Alina W., mieszkanka województwa śląskiego – pełniła funkcję instrumentariuszki. Według prokuratury podjęła czynności chirurgiczne mimo braku uprawnień lekarskich, w tym rozpoczęła otwarcie jamy brzusznej pacjentki oraz odsysanie krwi jeszcze przed przybyciem lekarza ginekologa. Śledczy uznali, że działania te sprowadziły bezpośrednie zagrożenie dla życia pacjentki. Dodatkowo zarzucono jej poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej, polegające na wpisaniu wcześniejszej godziny rozpoczęcia zabiegu.

Druga pielęgniarka – Daria D., obywatelka Ukrainy – usłyszała zarzut fałszowania dokumentacji medycznej. Jak relacjonował TVN24, brała ona udział w czynnościach medycznych, mimo że nie była formalnie zatrudniona w klinice, a zakres jej udziału nie został prawidłowo odnotowany.

Obie pielęgniarki nie przyznały się do winy i odmówiły składania wyjaśnień. Wobec Aliny W. zastosowano m.in. zakaz wykonywania zawodu oraz poręczenie majątkowe.

Kontrole, zerwany kontrakt i zamknięcie kliniki

Po tragedii przeprowadzono kontrole administracyjne. Jak podawał Medonet, wykazały one liczne nieprawidłowości: braki kadrowe, nieaktualne przeglądy sprzętu, nieprawidłową organizację dyżurów oraz udział w zabiegach osób bez formalnego zatrudnienia.

W konsekwencji Narodowy Fundusz Zdrowia rozwiązał kontrakt z kliniką w trybie natychmiastowym, a wojewoda śląski wykreślił ją z rejestru podmiotów leczniczych, co oznaczało faktyczne zamknięcie placówki.

Reakcja resortu zdrowia

Sprawa Esculapa wywołała reakcję na szczeblu centralnym. Jak informował TVN24, Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało pilne kontrole oddziałów położniczo-ginekologicznych w całej Polsce, ze szczególnym uwzględnieniem mniejszych porodówek. Resort zdrowia przyznał, że tragedia w Bielsku-Białej ujawniła luki w nadzorze nad prywatnymi placówkami i ma być impulsem do wzmocnienia procedur bezpieczeństwa.

Sprawa w toku

Postępowanie karne wciąż trwa. Prokuratura nie wyklucza dalszych czynności, a zawieszeni medycy złożyli zażalenia na zastosowane środki. Sprawa śmierci pacjentki w Bielsku-Białej stała się jednym z najpoważniejszych sygnałów ostrzegawczych dotyczących bezpieczeństwa opieki okołoporodowej w prywatnych placówkach.

(BR / materiał prasowy)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%