Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Dodaj komentarz

O krok od tragedii na przejściu dla pieszych w Bielsku-Białej

Bielskirynek.pl: KMP 10:18, 16.12.2025 Aktualizacja: 10:20, 16.12.2025
Skomentuj fot. ilustracyjne fot. ilustracyjne

Do groźnie wyglądającej kolizji drogowej z udziałem matki i dziecka doszło wczoraj na ulicy księdza Jana Kusia w Bielsku-Białej. Zdarzenie, które miało miejsce na oznakowanym przejściu dla pieszych, tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności nie zakończyło się poważnymi obrażeniami.

Z ustaleń funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej wynika, że 52-letni kierowca Fiata, mieszkaniec powiatu oświęcimskiego, zatrzymał pojazd przed przejściem, by przepuścić matkę z wózkiem dziecięcym. W momencie, gdy kobieta z rocznym dzieckiem wchodziła na jezdnię, w tył Fiata uderzył 22-letni kierujący Fordem Galaxy. Siła zderzenia była na tyle duża, że Fiat został wypchnięty wprost na przejście, gdzie potrącił pieszych.

Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Zarówno kobieta, jak i dziecko zostali przebadani przez zespół medyczny. Lekarze nie stwierdzili poważnych obrażeń, choć przebieg zdarzenia wskazywał na wysokie ryzyko tragicznych skutków.

Policja potwierdziła, że wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi i posiadali wymagane uprawnienia do kierowania pojazdami. Bezpośrednią przyczyną kolizji było niezachowanie bezpiecznej odległości przez kierowcę Forda Galaxy.

Zdarzenie stanowi poważne ostrzeżenie dla uczestników ruchu drogowego, zwłaszcza w okresie zimowym, gdy warunki na drodze mogą szybko się zmieniać. Policja przypomina, że zbliżając się do przejścia dla pieszych, kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność.

(Bielskirynek.pl: KMP)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%