Bielsko-Biała: 42-latek zaatakowany butelką przez znajomych w mieszkaniu

W Bielsku-Białej 42-letni mężczyzna został zaatakowany przez swoich znajomych po tym, jak zażądał zwrotu skradzionego telefonu. Do zdarzenia doszło w jednym z mieszkań na bielskim osiedlu. Policja zatrzymała podejrzaną parę.

Wczoraj w jednym z mieszkań na terenie Bielska-Białej doszło do brutalnego ataku. 42-letni mieszkaniec miasta został uderzony butelką w głowę przez znajomych — 43-letnią kobietę i 49-letniego mężczyznę. Para miała wcześniej ukraść należący do niego telefon komórkowy o wartości około 400 zł.

Według ustaleń funkcjonariuszy z Komisariatu Policji II, kobieta i mężczyzna odwiedzili pokrzywdzonego w jego mieszkaniu. W trakcie wizyty doszło do kradzieży telefonu. Gdy właściciel zorientował się w sytuacji i zażądał zwrotu urządzenia, został zaatakowany szklaną butelką. Uderzenie było na tyle silne, że mężczyzna wymagał pomocy medycznej.

Policjanci szybko ustalili miejsce pobytu podejrzanych i zatrzymali ich jeszcze tego samego dnia. Oboje trafili do policyjnego aresztu. Jak informuje bielska policja, usłyszą zarzuty spowodowania obrażeń ciała w myśl art. 157 §1 Kodeksu karnego, który przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

Śledczy prowadzą dalsze czynności w tej sprawie pod nadzorem prokuratury. O dalszym losie zatrzymanej pary zdecyduje sąd.

Na ten moment policja nie podaje, czy sprawcy byli wcześniej notowani.