Przemyt 70 kg marihuany z Czech – sprawa w sądzie w Bielsku-Białej

Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej skierowała do Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko czterem osobom, które miały zajmować się przemytem i dystrybucją znacznych ilości środków odurzających na terenie Polski. Wśród oskarżonych znajdują się obywatele Republiki Czeskiej oraz mieszkańcy województwa śląskiego.

W październiku 2023 roku funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali na parkingu jednego z bielskich marketów cztery osoby podczas transakcji narkotykowej. Dwoje obywateli Czech – J.H. (47 l.) i P.H. (55 l.) – miało przez blisko dwa lata dostarczać do Polski marihuanę, którą odbierali i dystrybuowali na terenie kraju S.N. (29 l.) i K.B. (25 l.). Klientami grupy byli zarówno odbiorcy hurtowi, jak i indywidualni.

Według ustaleń śledztwa, na polski rynek trafiło blisko 70 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości szacowanej na około 1,82 mln zł. Proceder opierał się na transakcjach zawieranych za pośrednictwem tzw. Darknetu, a do dostarczania narkotyków wykorzystywano paczkomaty. Oskarżeni nadali łącznie 8 275 przesyłek – Czesi 5 366, a polscy dystrybutorzy 2 909. Płatności realizowano głównie w kryptowalutach, które trafiały na przypisane konta po potwierdzeniu dostawy.

W toku postępowania ujawniono dziesiątki adresów e-mail oraz setki numerów telefonów wykorzystywanych przez podejrzanych. Zabezpieczono również dane wskazujące na liczne kontakty z odbiorcami środków odurzających. Ponadto, na terenie zamieszkania obywateli Czech ujawniono miejsce po byłej plantacji marihuany.

Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej, Paweł Nikiel, „nawet najbardziej zaawansowane metody kamuflowania działalności przestępczej – takie jak korzystanie z Darknetu, kryptowalut czy fałszywych danych – nie gwarantują bezkarności. Każdy sprawca pozostawia ślady, które prowadzą do jego ustalenia i pociągnięcia do odpowiedzialności karnej”.

Troje z oskarżonych oczekuje na rozpoczęcie procesu w areszcie tymczasowym. Za zarzucane czyny grozi kara od 3 do 20 lat pozbawienia wolności.