Bielscy policjanci z komisariatu I w sobotę w nocy zatrzymali trzech mężczyzn i kobietę podejrzanych o włamanie do domu w Bielsku-Białej przy ulicy Łęgowej. Na telefon alarmowy zadzwonił świadek, który stwierdził, że w okolicach domu „kręci się” kilka osób, a część z nich najprawdopodobniej włamała się do środka. Na miejscu niezwłocznie pojawili się mundurowi z bielskiego komisariatu, którzy wewnątrz domu zatrzymali cztery osoby.
Okazało się, że byli to trzej mężczyźni w wieku 33, 24 i 23 lat oraz 27-letnia kobieta. W trakcie prowadzonych czynności operacyjnych i dochodzeniowych okazało się, że grupa ta odpowiada również za inne kradzieże i włamania dokonywane w ostatnim czasie na terenie Bielska-Białej i w okolicznych miejscowościach.
Jak ustalili śledczy, na ich koncie między innymi jest kradzież trakcji kolejowej z nieczynnej linii kolejowej, włamania do kasy parkingowej czy kradzież roweru. Ponadto wszyscy byli już notowani do kradzieży i działali w warunkach recydywy. Ponadto zatrzymany 23-latek był poszukiwany przez bielski sąd, gdyż miał zasądzoną karę 2 lat i 10 miesięcy więzienia za popełnione już przestępstwa.
Wczoraj na wniosek bielskiej prokuratury wobec 27 i 33-latka sąd zastosował areszt na okres jednego miesiąca. Ostatni ze sprawców 24-latek został objęty dozorem policyjnym. Za włamania i kradzieże, których dopuścili się w warunkach recydywy, grozi im kara do 15 lat pobawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Śmiertelny wypadek na przejściu dla pieszych w Szczyrku
Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt 664694990
Dominikk
00:00, 2025-09-14
Bielsko-Biała: Zielone światło dla reorganizacji spółki
Decyzja totalnie jednostronna, i wspierająca prywatnych deweloperów bo przecież chodzi o to żeby sprzedać tereny zielone. Miasto powinno wspierać Zieleń Miejską i dać jej szansę na realizowanie projektów zamiast rozsprzedawac aktywa.
Bielszczanin
22:35, 2025-09-11
Bielsko-Biała: Miasto zdecydowało o odstrzale dzików
To jest chora decyzja żeby zabijać dzikie zwierzęta w mieście. Mają prawo do życia, można je przewieźć do lasu, zabezpieczać w inny sposób tereny miejskie. Nie mamy prawa zabijać zwierząt. Absolutnie chory wymysł chorych i leniwych ludzi.
Sąsiadka
22:30, 2025-09-11
Czy słoneczniki trafią do Banialuki?
Troche, teatru, troche kabaretu, świetna zabawa. Idealne na plener. Dużo ciekawsze niż zwykłe czytania. Bawiliśmy się doskonale. Jak zacytował syn...."Świnki są the best".
Tadeusz i Maciek
13:06, 2025-09-07