Zamknij

Śnieg i wiatr w Beskidach. Trudne warunki na szlakach turystycznych

04:10, 04.02.2023 PAP Aktualizacja: 12:13, 04.02.2023
Skomentuj Hala Rysianka / fot. Wikipedia Hala Rysianka / fot. Wikipedia

"Dzisiaj nie należy planować wycieczki w góry. Warunki są ekstremalnie trudne. Przejście przez halę wiąże się z brodzeniem w śniegu po pas. Wiatr wieje coraz mocniej. U nas widoczność żadna. Temperatura -9 st." - podali w sobotę rano gestorzy schroniska PTTK na Hali Rysianki.

Intensywne opady śniegu i silny wiatr sprawiły, że wędrówka w Beskidach jest niebezpieczna. Warunki na szlakach są bardzo trudne. Ratownicy GOPR i gestorzy schronisk zaapelowali w sobotę, by turyści nie igrali z bezpieczeństwem i zrezygnowali z wędrówek.

Beskidzcy goprowcy podali, że w górach pada obficie śnieg i wieje silny wiatr, który w porywach osiąga 100 km na godz. Widoczność jest poważnie ograniczona, nawet do 30-50. W sobotę rano temperatury wynosiły od -2 w Szczyrku do -9 na Markowych Szczawinach i -11 na Hali Miziowej.

"Apelujemy o zaniechanie wędrówek górskich z powodu ekstremalne trudnych warunków atmosferycznych. Pokrywa śniegu wynosi ponad 100 cm i ciągle wzrasta, a lokalnie zaspy sięgają 2 m. Szlaki są całkowicie zasypane, a dotarcie do osób potrzebujących pomocy - bardzo trudne" - zakomunikowali w sobotę.

Jak podali, w piątek przeprowadzili cztery wielogodzinne wyprawy ratunkowe: w rejonie Pilska, Wielkiej Raczy, Magurki Radziechowskiej oraz Stożka. "Akcje trwały do godzin porannych, ale na szczęście wszyscy są już bezpieczni" - podali ratownicy przestrzegając przed wyjściem w góry.

Goprowcy w akcji / fot. FB GOPR

W rejonie Babiej Góry obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Jest ono znaczne. Występuje w miejscach, gdzie wiatr, głównie z kierunku zachodniego, odłożył i uformował deski śnieżne o znacznej grubości. Dotyczy to żlebów, kociołków, zagłębień terenowych oraz miejsc za przełamaniami terenu, przede wszystkim po północnej stronie masywu. Ze względu na zmienne kierunki wiatru zagrożenia należy się spodziewać też w rejonie ruin starego schroniska po południowej stronie masywu. Wyzwolenie lawiny jest możliwe nawet przy niewielkim obciążeniu dodatkowym, w szczególności na stromych stokach. Lawiny, nawet bardzo duże, mogą też zejść samoistnie.

Zamknięty do odwołania jest szlak żółty, tzw. Perć Akademików, który służy tylko do podchodzenia na Babią Górę.

Niebezpiecznie jest także w rejonie Pilska. Tam możliwe są zejścia zsuwów i małych lawin w stromych, wklęsłych formacjach terenowych w kopule szczytowej masywu. Głównie dotyczy to małych kociołków po północnej i południowej stronie grzbietu.

Wybierając się w góry zawsze należy do tego dobrze się przygotować. Niezbędne jest zabezpieczenie termiczne. Trzeba zabrać ze sobą zapas ciepłych płynów, adekwatną do pory roku odzież, odpowiednie obuwie i przynajmniej raczki lub raki. Kijki ułatwiają utrzymanie równowagi. Turyści, którzy wybiorą się na wycieczkę, powinni mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek".

W Beskidach funkcjonują ośrodki narciarskie. Warunki na trasach są dobre.

W razie wypadku można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300. (PAP)

Autor: Marek Szafrański

szf/ ok/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

NowyNowy

0 0

Zastanawiam się, czy ludzie robią to z głupoty, czy z przekonania o własnej nieśmiertelności? Ratownicy mówią - nie idż - a ci pchają się w zasypane śniegiem góry. 15:24, 05.02.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%