My, niżej podpisani, mieszkańcy i mieszkanki Bielska-Białej oraz okolic, widząc i rozumiejąc, jak wygląda sytuacja zagospodarowania odpadów na naszym terenie, popieramy ideę budowy instalacji termicznego przekształcania odpadów. Zdajemy sobie sprawę, że jest to niezbędny element potrzebny do zamknięcia procesu zagospodarowania odpadów komunalnych, które każdy z nas wytwarza. A doskonale widzimy po własnych gospodarstwach domowych, że ich ilość (odpadów komunalnych) nie maleje, a wręcz przeciwnie - wzrasta. Dodatkowo warto również zaznaczyć fakt, że choć deklarujemy selektywną zbiórkę odpadów i staramy się, aby ta segregacja u źródła wpłynęła na jakość surowca, który można odzyskać, to jednak nie wszystkie opady nadają się do recyklingu. Składowanie odpadów również nie rozwiązuje problemu, ponieważ jest to niechlubna spuścizna, którą zostawiamy naszym pokoleniom. Dla przykładu warto nadmienić, że plastik potrafi rozkładać się od 100 do nawet 1000 lat. Ponadto wzrost opłaty za gospodarowanie odpadami, którą każdy mieszkaniec ponosi, oraz fakt, że składowiska nie są przysłowiową studnią bez dna, pokazują nam, że koniecznym jest szukanie innej drogi rozwiązania tychże problemów
– piszą autorzy petycji.
Zdaniem twórców petycji, instalacje termicznego przekształcania odpadów, zwane potocznie spalarniami, są rozwiązaniem, które można zastosować przy jednoczesnym wykorzystaniu energii cieplnej i elektrycznej. Dzięki zaawansowanym technologiom instalacje do odzysku energii z odpadów są bezpieczne dla otoczenia i powietrza, którym oddychamy. Potwierdzają to wyniki badań przeprowadzone chociażby w podobnym obiekcie działającym w Poznaniu.
Poznańska spalarnia została skontrolowana przez Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska. Kontrola zakończyła się 8 lutego 2019 r. Wyniki jednoznacznie wskazują, że zakład nie przyczynia się do pogorszenia stanu powietrza w stolicy Wielkopolski. Raport nie wykazał przekroczeń emisji szkodliwych substancji. Wręcz przeciwnie - łączna emisja PM10 i PM2,5 to zaledwie 3 proc. dopuszczalnego limitu dla tego typu instalacji. Dla porównania, standardem dla konwencjonalnych dużych elektrociepłowni opalanych węglem jest emisja pyłów określona na poziomie 1. 530,00 Mg/rocznie – 100-krotnie więcej niż emisja z poznańskiego obiektu. Ponadto tego typu instalacje zaliczane są do wysokiej emisji, a to niska emisja - czyli dym i pył z zabudowań czy komunikacji miejskiej - jest w dużej mierze odpowiedzialna za powstawanie niebezpiecznego smogu.
W opinii sygnatariuszy petycji, nie ma także obaw co do pogorszenia jakości wizerunku turystycznego miasta i regionu, ponieważ architektura instalacji termicznego przekształcania odpadów może stanowić walor. Jako przykład podają spalarnię śmieci Maishima w japońskiej Osace, wybudowaną w 2001 r. Jej twórca - austriacki artysta Friedensreich Hundertwasser - osiągnął efekt, który władze Osaki oceniają jako połączenie technologii, środowiska i sztuki. turystycznym. Spalarnia wygląda jak park rozrywki, podczas gdy wewnątrz przerabia się codziennie blisko 900 ton śmieci.
Mamy jednak świadomość, że budowa instalacji termicznego przekształcania odpadów dla Aglomeracji Beskidzkiej jest tematem budzącym ogromne emocje i wątpliwości, dlatego, aby móc rzetelnie rozmawiać o sprawie:- żądamy konkretnej informacji na temat filtrów ITPO i mechanizmu ich działania oraz monitoringu jakości powietrza;
– domagają się autorzy petycji.
W imieniu mieszkańców i mieszkanek Bielska-Białej petycję skierował na ręce prezydenta Jarosława Klimaszewskiego przedstawiciel Stowarzyszenia Pro Podbeskidzie Waldemar Ochodek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz