W Beskidach panują trudne warunki turystyczne. Ratownicy GOPR oraz Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych ostrzegają przed pogorszeniem pogody i zalecają ostrożność wszystkim planującym górskie wędrówki.
Widoczność w regionie wynosi zaledwie 200–250 metrów, występuje pełne zachmurzenie oraz przelotne opady. Jak informuje dyżurny ratownik GOPR ze stacji w Szczyrku, do wysokości 1000 m n.p.m. szlaki są błotniste i bardzo śliskie. „Łatwo o skręcenia lub zwichnięcia. Troszkę wyżej miejscami leży jedno-, dwucentymetrowa warstwa śniegu. Od strony północnej wszystko bywa przymarznięte, więc można się pośliznąć” – ostrzega ratownik.
Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych w Warszawie wydało ostrzeżenie I stopnia przed silnym wiatrem. Zjawisko ma wystąpić w godzinach popołudniowych. Wiatr z kierunku południowo-zachodniego osiągnie średnią prędkość 45 km/h, w porywach nawet do 75 km/h. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska oceniono na 80 procent.
Dodatkowym utrudnieniem są prowadzone prace remontowe na szlakach w rejonie Babiej Góry. Zamknięte pozostają: odcinek Górnego Płaju od Polany Krowiarki do Markowych Szczawin oraz fragment szlaku niebieskiego od Zawoi Markowa do skrzyżowania ze szlakiem czarnym. Górny Płaj jest dostępny wyłącznie w weekendy.
GOPR apeluje do turystów o zachowanie szczególnej ostrożności i odpowiednie przygotowanie do wędrówki. Niezbędne są buty trekkingowe, ubranie dostosowane do warunków jesiennych oraz kijki. Ratownicy przypominają również o konieczności posiadania w pełni naładowanego telefonu z aplikacją „Ratunek” i powerbankiem.
Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe prowadzi całodobowe dyżury ratownicze i na bieżąco monitoruje warunki w Beskidach. Aktualne informacje dostępne są na stronie internetowej oraz w mediach społecznościowych organizacji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.