Od trzech lat za wschodnią granicą trwa wojna, która zmieniła sposób, w jaki myślimy o bezpieczeństwie. Ostatnie wydarzenia – naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez wrogie drony – tylko potęgują obawy mieszkańców. Naturalne staje się więc pytanie: gdzie moglibyśmy szukać schronienia w sytuacji realnego zagrożenia? Czy bielszczanie będą mieli gdzie się ukryć?
Najważniejsza informacja jest mało uspokajająca: w Bielsku-Białej nie ma ani jednego schronu kategorii S, czyli hermetycznego obiektu zdolnego chronić przed skutkami ataku bronią masowego rażenia. Funkcjonujące obecnie obiekty zaliczają się wyłącznie do kategorii „ukrycie” – zapewniają częściową ochronę, ale nie są przystosowane do długotrwałego pobytu.
[ZT]10777[/ZT]
Według danych Urzędu Miejskiego (kwiecień 2022 – dane weryfikowane na mocy nowej ustawy):
Razem to 145 180 miejsc, czyli około 88% populacji miasta (165 tys. mieszkańców według GUS z października 2024).
Na papierze wygląda to więc nieźle, jednak warto podkreślić: miejsca doraźnego schronienia to w większości piwnice i podziemia, które dopiero w razie kryzysu miałyby zostać zaadaptowane.
Zdecydowana większość bielskich budowli ochronnych powstała w czasach zimnej wojny. Od tamtej pory brakowało przepisów i systemu finansowania ich utrzymania. Ostatnie przeglądy prowadzono do 2021 roku, później zostały wstrzymane. W efekcie obiekty istnieją, lecz ich faktyczna przydatność pozostaje niepewna.
[ZT]3136[/ZT]
Od stycznia 2025 roku obowiązuje ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej, która jasno definiuje, czym jest schron, ukrycie i miejsce doraźnego schronienia. Wszystkie obiekty przechodzą obecnie kontrolę Państwowej Straży Pożarnej i Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Te, które spełnią warunki techniczne, trafią do Centralnej Ewidencji Obiektów Zbiorowej Ochrony.
Przygotowywany jest także Plan rozwoju zasobów budownictwa ochronnego 2025–2030. Na razie jednak brak rozporządzeń wykonawczych i środków finansowych, które pozwoliłyby na modernizację istniejących obiektów lub budowę nowych.
Osobnym problemem są obiekty na terenach zakładów pracy. Choć formalnie spełniają kryteria budowli ochronnych, w praktyce przeznaczone są głównie dla pracowników. Dostęp dla mieszkańców z zewnątrz może być utrudniony.
Lokalizację budowli ochronnych i miejsc doraźnego schronienia można sprawdzić na interaktywnej mapie Państwowej Straży Pożarnej. W przyszłości wszystkie obiekty mają zostać odpowiednio oznakowane.
Miasto posiada też system 45 syren alarmowych (15 mechanicznych i 30 elektronicznych z możliwością nadawania komunikatów głosowych), zintegrowanych z syrenami jednostek OSP. To podstawowy element systemu wczesnego ostrzegania, który – wobec ostatnich naruszeń przestrzeni powietrznej – zyskuje szczególne znaczenie.
Urząd Miejski prowadzi działania edukacyjne: udostępnia poradniki, tablice i ulotki z sygnałami alarmowymi, a także szkolenia we współpracy ze spółdzielniami i szkołami. Problem w tym, że sama wiedza nie zastąpi fizycznej infrastruktury.
Prawdziwych schronów w mieście jest bardzo mało – większość to zwykłe piwnice i ukrycia doraźne.
Inwentaryzacja PSP z 2023 r. wykazała kilkaset miejsc możliwych do wykorzystania w razie zagrożenia.
Aplikacja „Schrony” pozwala sprawdzić na mapie najbliższe miejsce ochronne w Bielsku-Białej.
Samorząd prowadzi ewidencję schronów – zgłaszać je muszą szkoły, spółdzielnie, firmy i instytucje.
Podsumujmy:
Realna gotowość tych obiektów zależy jednak od szybkiej adaptacji i inwestycji, na które wciąż brakuje pieniędzy i jasnych regulacji.
Nowa ustawa daje ramy prawne, ale dopóki nie pojawią się finansowanie i konkretne działania, bielszczanie mogą mieć poczucie, że bezpieczeństwo zapewniają im głównie… statystyki i dobre chęci urzędników.
[ZT]3089[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Śmiertelny wypadek na przejściu dla pieszych w Szczyrku
Proszę rodzinę osoby zmarłej o kontakt 664694990
Dominikk
00:00, 2025-09-14
Bielsko-Biała: Zielone światło dla reorganizacji spółki
Decyzja totalnie jednostronna, i wspierająca prywatnych deweloperów bo przecież chodzi o to żeby sprzedać tereny zielone. Miasto powinno wspierać Zieleń Miejską i dać jej szansę na realizowanie projektów zamiast rozsprzedawac aktywa.
Bielszczanin
22:35, 2025-09-11
Bielsko-Biała: Miasto zdecydowało o odstrzale dzików
To jest chora decyzja żeby zabijać dzikie zwierzęta w mieście. Mają prawo do życia, można je przewieźć do lasu, zabezpieczać w inny sposób tereny miejskie. Nie mamy prawa zabijać zwierząt. Absolutnie chory wymysł chorych i leniwych ludzi.
Sąsiadka
22:30, 2025-09-11
Czy słoneczniki trafią do Banialuki?
Troche, teatru, troche kabaretu, świetna zabawa. Idealne na plener. Dużo ciekawsze niż zwykłe czytania. Bawiliśmy się doskonale. Jak zacytował syn...."Świnki są the best".
Tadeusz i Maciek
13:06, 2025-09-07