Sylwester pod gwiazdami w Bielsku-Białej: lokalni artyści rozgrzali publiczność

Mieszkańcy i goście naszego miasta po raz kolejny mieli okazję powitać Nowy Rok pod gwiazdami. Tym razem w prawdziwe centrum zabawy zamienił się plac Wojska Polskiego. Chociaż zabrakło wielkiej gwiazdy, wydarzenie pokazało, że aby dobrze się bawić, wystarczy dobra muzyka i pozytywna energia.

[FOTORELACJANOWA]558[/FOTORELACJANOWA]

Wieczór otworzył This Cover Band, który porwał publiczność do tańca energetycznymi aranżacjami znanych przebojów. Publiczność szybko włączyła się w śpiew i zabawę. Na scenie nie zabrakło również Aichy - pochodzącej z Bielska-Białej wokalistki, znanej z Must Be The Music i X Factor, która przypomniała niezapomniane przeboje sprzed lat i zaśpiewała także własne kompozycje. 

Kolejnym punktem programu był występ Grzybowski Big Band Show, który w towarzystwie lokalnych wokalistów zaprezentował niezapomniane covery popularnych hitów. Świetna współpraca muzyków i wokalistów sprawiła, że plac tętnił życiem.

Kulminacyjnym momentem wieczoru były życzenia złożone przez parę prezydencką. Tuż przed północą Jarosław Klimaszewski wraz z małżonką Ewą, podziękowali mieszkańcom za wspólny rok i życzyli wszystkim pomyślności w nowym 2025 roku. O północy w niebo wystrzeliło konfetti, a w tle w różnych miejscach miasta rozbłysły sztuczne ognie (prywatna inicjatywa mieszkańców).

Po północy zabawa nabrała tempa za sprawą DJ-a Michała Sandeckiego, który rozkręcił dyskotekę pod gołym niebem. Atmosfera była niezwykle radosna i spontaniczna – dokładnie taka, jaka powinna towarzyszyć powitaniu nowego roku.

Tegoroczna impreza sylwestrowa pokazała, że nie potrzeba gwiazd z pierwszych stron gazet, by stworzyć niezapomniane wydarzenie. Lokalni artyści, różnorodny repertuar i zaangażowanie mieszkańców złożyły się na wyjątkową noc, która na długo pozostanie w pamięci uczestników.