Tomasz Ż., który karierę rozpoczynał jako właściciel piekarni i cukierni, w późniejszych latach zasłynął z kontrowersyjnych inwestycji. Na długiej liście "szemranych interesów" biznesmena znajduje się także bielski STALOWNIK. Po likwidacji szpitala, obiekt został mu sprzedany przez władze wojewódzkie w 2005 r. za kwotę nieco powyżej 2 milionów.
Bielski Stalownik – symbol porzuconych inwestycji
Szpital Stalownik w Bielsku-Białej, kupiony przez Tomasza Ż., stał się jednym z wymownych przykładów działań biznesmena. Od lat puszczony budynek, w fatalnym stanie technicznym, jest miejscem nielegalnych eksploracji, które kilka razy zakończyły się już tragedią. Lokalne media alarmują, że nieruchomość stwarza poważne zagrożenie.
Władze budowlane wielokrotnie interweniowały, nakładając na biznesmena obowiązek zabezpieczenia obiektu. Tomasz Ż. jednak nie podejmował odpowiednich działań, co doprowadziło do wszczęcia postępowania prokuratorskiego.
Długa lista kontrowersji
To niejedyny przypadek, w którym działalność Tomasza Ż. spotkała się z krytyką. W Krakowie biznesmen nielegalnie przebudował piwnice XIV-wiecznej kamienicy, co skończyło się nałożeniem na niego 500 tys. zł grzywny. W Zakopanem, wbrew przepisom, przerobił dawny budynek dworca PKS na supermarket oraz próbował wyburzyć zabytkowy pensjonat "Panorama" Kariera biznesmena była równie burzliwa. W 2017 roku przejął znaczną część akcji upadającej sieci Alma, jednak szybko się ich pozbył, przyczyniając się do jej ostatecznego upadku.
Bezkarność do czasu
Działania Tomasza Ż. przez lata pozostawały bez większych konsekwencji, co, zdaniem komentatorów, mogło utwierdzać go w poczuciu bezkarności. Aresztowanie z 21 listopada może jednak zmienić tę sytuację.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz