Zamknij
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau - pamięć o ludobójstwie

80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau - pamięć o ludobójstwie

Zbigniew Wójcik Zbigniew Wójcik 09:36, 25.01.2025 ok. 4 min. czytania

80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau - pamięć o ludobójstwie

Obóz Auschwitz-Birkenau jest symbolem największego barbarzyństwa w dziejach ludzkości. W 80. rocznicę jego wyzwolenia, patrzymy na historię, która nie skończyła się wraz z otwarciem bram obozu przez Armię Czerwoną. Auschwitz przypomina, jak krucha bywa granica między cywilizacją a barbarzyństwem.

 

Piekło w sercu Europy

W kwietniu 1940 roku na rozkaz Heinricha Himmlera w austriackich koszarach w Oświęcimiu rozpoczęto budowę obozu Auschwitz. Początkowo miał to być obóz kwarantanny. Jednak, jak w przypadku wielu nazistowskich inicjatyw, prawdziwe plany ujawniono później. W lipcu 1940 roku obóz stał się miejscem przetrzymywania więźniów politycznych, głównie Polaków, a wkrótce jego funkcję poszerzono o eksterminację ludzi uznanych przez nazistów za „gorszych”.

Rudolf Höss, pierwszy komendant obozu, wprowadził system brutalnej organizacji. „Arbeit macht frei” – ironiczne hasło nad bramą główną, zaczerpnięte z Dachau, miało być obietnicą fałszywej nadziei. Auschwitz szybko przeistoczył się w kompleks obozów. Auschwitz I pełnił funkcję centrum zarządzania. Auschwitz II-Birkenau, wybudowany w 1941 roku na terenie wsi Brzezinka, stał się miejscem masowej zagłady. Trzeci obóz, Auschwitz-Monowitz, obsługiwał zakłady chemiczne IG Farben.

 

Fabryka śmierci

Już w marcu 1942 roku na terenie Auschwitz-Birkenau zaczęły działać pierwsze prowizoryczne komory gazowe w tzw. „czerwonym” i „białym domku”. W 1943 roku, w szczytowym momencie działalności, Niemcy uruchomili cztery krematoria wyposażone w komory gazowe. Według szacunków, w tym czasie dziennie w obozie ginęło do 6 tysięcy ludzi.

Nazistowska machina śmierci działała z brutalną precyzją. Zęby zagazowanych ofiar topiono na dentystyczne złoto, którego miesięczna produkcja wynosiła do 12 kilogramów. W Auschwitz-Birkenau zginęło milion sto tysięcy Żydów, sto pięćdziesiąt tysięcy Polaków, dwadzieścia trzy tysiące Romów, dwanaście tysięcy radzieckich jeńców wojennych i dziesiątki tysięcy osób innych narodowości.

 

27 stycznia 1945 roku – dzień wyzwolenia

Kiedy żołnierze 60. Armii Pierwszego Frontu Ukraińskiego wkroczyli na teren obozu, widok przeraził nawet tych, którzy byli już świadkami wielu okropności wojny. Około 7 tysięcy wycieńczonych więźniów – dorosłych i dzieci – walczyło o życie. Ich twarze były świadectwem nieludzkiego cierpienia. Pozostałości stosów odzieży, walizek, dziecięcych bucików i ludzkich włosów przypominały, jak gigantyczne były rozmiary tej tragedii. Dla wielu wyzwolenie nie było końcem koszmaru. Wielu ocalonych było w stanie krytycznym, niezdolnym do powrotu do normalnego życia. Traumę niosą do dziś.

 

Sowieckie piętno

Ironią losu było to, że wyzwolenie obozu przez Armię Czerwoną nie zakończyło jego funkcjonowania jako miejsca kaźni. NKWD przemieniło Auschwitz w łagry oznaczone kryptonimami 22 i 78. W tych obozach przetrzymywano niemieckich jeńców wojennych oraz Polaków, z których wielu deportowano później do sowieckich kopalni w Doniecku. Liczba deportowanych wyniosła 19,5 tysiąca Niemców i 3750 Polaków. To rozdział historii, który długo pozostawał przemilczany.

 

Zgliszcza i nadzieja

Sowieci, opuszczając obóz w 1946 roku, wywieźli ogromną część nazistowskiej dokumentacji. Dopiero w 1990 roku, po upadku Związku Radzieckiego, archiwa zaczęły wracać do Polski, umożliwiając szczegółowe badania nad historią tego miejsca. Wkrótce okoliczni mieszkańcy zaczęli rozbierać resztki baraków, wykorzystując je do odbudowy swoich domostw. Dopiero dzięki zaangażowaniu byłych więźniów udało się zabezpieczyć to miejsce przed całkowitą dewastacją. W 1947 roku polski Sejm powołał Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau.

 

Cień Auschwitz

Auschwitz pozostaje wiecznym memento. Historia tego miejsca nie kończy się w dniu jego wyzwolenia, a pamięć o nim staje się coraz bardziej istotna. W czasach, gdy nienawiść i ideologie dzielące ludzi wciąż się odradzają, Auschwitz przypomina, jak krucha jest granica między człowieczeństwem a barbarzyństwem.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%