Zamknij

Odszkodowanie za dziurę w jezdni. Kto ponosi odpowiedzialność...

08:00, 02.02.2024
Skomentuj fot. ilustracyjne fot. ilustracyjne

Zimą, gdy śnieg pokrywa nawierzchnię dróg, a mrozy sprawiają, że asfalt staje się kruchy, kierowcy muszą być szczególnie ostrożni. Jednak nawet najlepsi kierowcy nie zawsze są w stanie uniknąć pułapek, jakimi są dziury w jezdni. Co jednak, gdy zderzymy się z takim ubytkiem nawierzchni, a nasze auto odniesie szkody?

Kto ponosi odpowiedzialność?

Opady śniegu, mrozy i roztopy to realia zimy. Te zmienne warunki sprzyjają powstawaniu dziur, które potrafią zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonego kierowcę. Czy jednak zarządca drogi, który nie naprawił ubytków, ponosi odpowiedzialność za szkody?

Zgodnie z przepisami, zarządca drogi odpowiada za stan nawierzchni. Niemniej jednak, uzyskanie odszkodowania nie jest takie proste, jak się wydaje. To często długa i żmudna droga, a większość wniosków kończy się odrzuceniem.

Jak starać się o odszkodowanie?

Najważniejszym krokiem po najechaniu na dziurę w drodze jest zgromadzenie solidnych dowodów. Zdjęcia uszkodzeń w pojeździe i nawierzchni, zeznania świadków, a także notatka policyjna – to kluczowe elementy procesu. Pamiętajmy, im lepiej udokumentujemy zdarzenie, tym większe szanse na uzyskanie odszkodowania.

Co zawiera odszkodowanie?

Odszkodowanie nie obejmuje tylko kosztów naprawy auta. Kierowca może spodziewać się pokrycia wydatków związanych z lawetowaniem pojazdu, a także naprawą innych szkód majątkowych. Warto wiedzieć, że przy uszkodzeniu jednej opony, kierowca może oczekiwać wymiany dwóch, zgodnie z wymaganiami technicznymi.

Sąd czy Autocasco? Jak zabezpieczyć swoje prawa?

Chociaż droga do uzyskania odszkodowania jest długa, warto walczyć o swoje prawa. Kierowca może starać się o pokrycie kosztów z ubezpieczenia autocasco. Jednakże, procedura może wymagać przedpłaty za naprawę, zanim otrzymamy zwrot.

Jak unikać dziur w jezdni?

Najlepszym sposobem na uniknięcie szkód jest oczywiście omijanie dziur. Jeśli to niemożliwe, należy zmniejszyć prędkość, ale przejeżdżać przez ubytek bez wciśniętego hamulca. To ograniczy skutki dla kół, zawieszenia i układu kierowniczego.

(BR / materiał prasowy)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%