Zamknij

Tym razem nie suchy chleb, lecz skarpetki dla LADY WHITE

16:38, 06.06.2024 BR/ materiał prasowy / UM BB Aktualizacja: 16:58, 06.06.2024
Skomentuj foto: Klub Gaja/Patryk Słotwiński White lady foto: Klub Gaja/Patryk Słotwiński White lady

Klub Gaja prowadzi zbiórkę na … skarpetki dla konia. A konkretnie dla klaczy – Lady White.

Zapytacie po co koniowi skarpetki?

Klubowa podopieczna White Lady ma problem ze słońcem. Klacz jest siwa, a jej skóra różowa. Im jest starsza, tym bardziej wymaga ochrony przeciwsłonecznej -  derki siatkowej i siatkowej maski na głowę. Ubranie, o którym mowa, ma jeszcze ze starych zapasów. Pocerowane, naruszone zębem czasu, ale nadal służy. Natomiast jeśli chodzi o nogi - smarowanie kremem z filtrem UV już nie wystarcza. Ubiegły sezon był dla Lady White bardzo męczący i bolesny. Jej nogi przy pęcinie nie chciały się goić mimo różnych starań - suplementacji, preparatów, kremów i maści. I tak oto weterynarze wydali wyrok – skarpetki…

Chodzi o specjalistyczne skarpetki ze srebrem koloidalnym, które skutecznie chronią końskie nogi przed promieniami UV oraz pozwalają, by rany i poparzenia swobodnie się wygoiły. Takie skarpetki można kupić jedynie w Czechach. Na prośbę Klubu Gaja już zostały zamówione do Polski. Kolejny sezon bez nich byłby katorgą dla Lady White i jej opiekunki, która do tej pory każdego dnia, dwukrotnie, pielęgnuje nogi klaczy, nie widząc poprawy, a jedynie pogorszenie.

Koń potrzebuje aż czterech skarpetek...

Niestety skarpetki nie są tanie, a Lady White potrzebuje kompletu. Znaczy po skarpetce na każdą z czterech nóg. Dlatego Klub Gaja prosi wszystkich, którym na sercu leży dobro zwierząt, o pomoc. W tym celu zorganizował zbiórkę.

Gaja stara się opiekować swoimi końmi najlepiej jak potrafi. Jest to możliwe tylko dzięki hojności ludzi. Stowarzyszenie uratowało przed śmiercią 60 końskich istnień, niektórych już nie ma, ale nadal dba jak może o te, które są.

[ZT]764[/ZT]

Klub to organizacja pożytku publicznego. W 1997 roku doprowadził do ustanowienia w Polsce Ustawy o ochronie zwierząt, a wprowadzony w niej zapis potwierdza, że zwierzę nie jest rzeczą. Dla upamiętnienia tego faktu 22 maja ustanowiony został Dniem Praw Zwierząt.

Klub był też pierwszą organizacją w naszym kraju, która rozpoczęła kampanię związaną z transportem żywych zwierząt, głównie koni. Dzięki ogólnopolskiej akcji Zwierzę nie jest rzeczą, rozpoczętej przed 1999 rokiem, poprawiły się warunki transportu, a liczba wywożonych zwierząt spadła. Problem stał się tematem publicznych debat i teraz wiele organizacji go podejmuje.

(BR/ materiał prasowy / UM BB)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%