Chwile po opuszczeniu prokuratury... ukradł samochód

29-letni Tomasz O. został tymczasowo aresztowany po tym, jak bezpośrednio po opuszczeniu budynku Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Południe dopuścił się kolejnego przestępstwa. Mężczyzna, wobec którego zastosowano wcześniej policyjny dozór, skradł samochód z parkingu przylegającego do prokuratury.

Tomasz O. był wcześniej przesłuchiwany w związku z serią przestępstw przeciwko mieniu. Prokurator zdecydował o zastosowaniu wolnościowego środka zapobiegawczego w postaci dozoru Policji. Bezpośrednio po zakończeniu czynności procesowych, mężczyzna udał się na sąsiedni parking, gdzie – wykorzystując nieuwagę pracownika – zabrał kluczyki do trzech pojazdów, a następnie jednym z nich odjechał. W trakcie ucieczki uszkodził zaparkowany pojazd i oddalił się w kierunku centrum miasta.

Mężczyzna został zatrzymany kilka godzin później przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Żywcu. Skradziony samochód oraz rzeczy znajdujące się w jego wnętrzu odzyskano.

W wyniku ponownego przesłuchania w prokuraturze Tomaszowi O. przedstawiono kolejne zarzuty, w tym kradzieży z włamaniem z art. 279 § 1 Kodeksu karnego. Prokurator złożył wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej, Wydział III Karny, uwzględnił wniosek, uznając, że jedynie izolacyjny środek zapobiegawczy może zagwarantować prawidłowy tok postępowania.

Za zarzucane przestępstwa Tomaszowi O. grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. Biorąc pod uwagę jego uprzednią karalność oraz rażące lekceważenie obowiązujących norm prawnych, sąd może orzec karę przekraczającą dolną granicę ustawowego zagrożenia.