Tylko w 2024 roku mundurowi ukarali 125 osób zapatrzonych w ekrany zamiast w nadjeżdżające samochody. W tym roku to już 36 ukaranych. Kara? 300 zł mandatu. Kosztowna wiadomość, prawda? A może jeszcze droższa, jeśli nieuwaga skończy się w szpitalu.
Funkcjonariusze apelują: przejście dla pieszych to nie czas na przeglądanie TikToka czy odpowiadanie na wiadomości. Zamiast lajków i powiadomień, lepiej skupić się na sytuacji na drodze. Bo samochód nie zatrzyma się tylko dlatego, że właśnie wpadł ci ważny SMS.
Niechronieni uczestnicy ruchu – czyli piesi – w starciu z autem mają niewielkie szanse. Szanujmy własne życie i zdrowie. Bo choć mandat może zaboleć finansowo, to skutki wypadku mogą być o wiele poważniejsze.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz