Według relacji MZK, mężczyzna od początku wykazywał oznaki zdenerwowania z powodu kilkudziesięciosekundowego opóźnienia pojazdu. Po dotarciu na pętlę blokował dalszy przejazd, kopiąc w opony autobusu. Po wejściu do środka zaatakował kierowczynię – szarpał ją, podduszał i uderzył. Dopiero interwencja pasażerów zapobiegła eskalacji przemocy.
Mimo ogromnego stresu i odniesionych obrażeń kobieta zdołała odjechać z przystanku i natychmiast wezwała pomoc. Dyspozytor MZK pozostał z nią na linii, a na kolejny przystanek – Krakowska Solskiego – skierowano służby. Napastnik został zatrzymany, a poszkodowana udała się do szpitala, gdzie stwierdzono u niej ślady podduszenia, siniaki i krwiaki.
Surowsze kary dla sprawców ataków na kierowców
MZK Bielsko-Biała przypomniało, że od dwóch lat obowiązują przepisy zaostrzające kary za ataki na kierowców transportu publicznego. Zgodnie z nimi kierowcy autobusów, motorniczy i maszyniści są objęci ochroną prawną przewidzianą dla funkcjonariuszy publicznych. Oznacza to surowsze konsekwencje dla sprawców, którzy dopuszczają się znieważenia, naruszenia nietykalności cielesnej lub czynnej napaści.
Apel do pasażerów: reagujmy na agresję
W swoim oświadczeniu MZK stanowczo potępiło wszelkie przejawy przemocy wobec kierowców komunikacji miejskiej. Podkreślono, że osoby te dbają o bezpieczeństwo i komfort pasażerów, a ich praca wymaga pełnego skupienia.
– Szacunek, empatia i kultura osobista to podstawy, które powinny towarzyszyć każdej podróży komunikacją miejską – zaznaczono w komunikacie.
MZK zwróciło się także do pasażerów z apelem o reagowanie w sytuacjach zagrożenia. Jednocześnie podziękowano tym, którzy pomogli powstrzymać agresora w czasie ataku.
Pełne oświadczenie MZK można znaleźć na oficjalnym profilu zakładu w mediach społecznościowych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz