Pierwsze zatrzymanie: pijany i bez uprawnień
Do pierwszego zdarzenia doszło 24 stycznia 2025 roku. Policjanci z grupy SPEED patrolowali jeden z głównych ciągów komunikacyjnych w Bielsku-Białej, gdy ich uwagę zwróciło audi poruszające się z nadmierną prędkością. Pomiar wykazał, że młody kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 26 km/h w terenie zabudowanym. To jednak był dopiero początek listy wykroczeń.
Podczas kontroli drogowej okazało się, że 19-latek nie posiada prawa jazdy. Co więcej, badanie alkomatem wykazało obecność alkoholu w jego organizmie – 0,21 mg/l w wydychanym powietrzu, co odpowiada niemal pół promila. Na domiar złego mężczyzna naruszył obowiązek jazdy prawostronnej, stwarzając dodatkowe zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.
W związku z popełnionymi wykroczeniami funkcjonariusze sporządzili dokumentację, która trafiła do sądu. Wydawać by się mogło, że konfrontacja z policją oraz grożące konsekwencje skłonią młodego kierowcę do refleksji. Nic bardziej mylnego.
Drugi incydent: ten sam kierowca, te same błędy
Zaledwie sześć dni później, 30 stycznia 2025 roku, o godzinie 5:50 rano, policjanci z tej samej grupy SPEED ponownie zatrzymali do kontroli pojazd przekraczający prędkość na Alejach Generała Władysława Andersa. Kierowca audi jechał o 23 km/h szybciej, niż pozwalają przepisy.
Funkcjonariusze przecierali oczy ze zdumienia, gdy okazało się, że za kierownicą ponownie siedzi ten sam 19-latek. Tym razem był trzeźwy, jednak nadal nie posiadał prawa jazdy, co oznaczało kolejne naruszenie przepisów. Policjanci po raz kolejny sporządzili dokumentację, która trafiła do sądu.
Czy kara powstrzyma młodego pirata drogowego?
Przypadek 19-latka z Bielska-Białej pokazuje, jak niektórzy kierowcy ignorują obowiązujące przepisy i lekceważą konsekwencje swoich czynów. Pomimo pierwszego zatrzymania, młody mężczyzna nie tylko nie wyciągnął wniosków, ale wręcz ponownie popełnił te same wykroczenia.
W świetle prawa za jazdę bez uprawnień, przekroczenie prędkości oraz prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu grożą wysokie grzywny, a nawet kara ograniczenia wolności. Niewykluczone, że sąd podejdzie do sprawy surowo, zwłaszcza biorąc pod uwagę recydywę młodego kierowcy.
Czy wymierzona kara ostudzi brawurę 19-latka? A może to dopiero początek jego problemów z prawem? Policja apeluje do wszystkich kierowców o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Czasem jeden błąd może kosztować życie – własne lub innych uczestników ruchu drogowego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz