Budowa całorocznej stacji GOPR w Wiśle: Ratownicy czekają na fundusze

Grupa Beskidzka GOPR planuje budowę całorocznej stacji ratunkowej w Wiśle. Projekt architektoniczny i branżowy oraz pozwolenie na budowę są już gotowe. Problemem pozostaje brak finansowania, co może opóźnić rozpoczęcie prac aż do 2026 roku – poinformował Marcin Szczurek, naczelnik Grupy Beskidzkiej GOPR.

Inwestycja na rzecz rosnącego ruchu turystycznego

Potrzeba budowy nowoczesnej stacji ratunkowej jest ściśle związana z rosnącą popularnością regionu. Z danych GOPR wynika, że liczba wypadków w rejonie Wisły wzrosła z około 20 rocznie kilka lat temu do 80 w 2023 roku. Kluczowym czynnikiem są trasy rowerowe w górach, które przyciągają coraz większą liczbę turystów.

Obecnie ratownicy z Wisły mogą działać wyłącznie w weekendy, korzystając z gościnności strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej w Jaworniku. Nowa stacja ma pozwolić na stałą obecność co najmniej dwóch ratowników, gotowych do niesienia pomocy przez cały rok.

Przekazanie działki i plany finansowania

Teren pod budowę stacji został przekazany GOPR przez lokalny samorząd na początku bieżącego roku w wieczyste użytkowanie. Mimo tego organizacja nie jest w stanie pokryć kosztów inwestycji z własnych środków i planuje sfinansowanie projektu głównie dzięki wsparciu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Według obecnych szacunków, budowa może ruszyć dopiero w 2026 roku, jeśli fundusze nie zostaną zapewnione wcześniej. Ratownicy liczą na szybsze decyzje władz, aby projekt mógł zostać zrealizowany w możliwie najkrótszym czasie.

Znaczenie inwestycji

Nowa stacja GOPR to nie tylko udogodnienie dla turystów, ale także wzrost bezpieczeństwa w rejonie. Coraz większa liczba odwiedzających Beskidy wymusza na ratownikach szybszą reakcję i dostęp do profesjonalnie wyposażonego zaplecza.