Rzecznik bielskiej prokuratury okręgowej prokurator Paweł Nikiel relacjonował, że w sobotnią noc wezwano pogotowie do jednego z bielskich mieszkań, gdzie pobito mężczyznę. "Z uwagi na charakter zgłoszenia na miejscu pojawili się również funkcjonariusze policji. (…) Lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Mając na uwadze jego znaczne obrażenia w obrębie twarzy udział osób trzecich był oczywisty" - powiedział.
Zarzut zabójstwa 55-latka usłyszał 41-letni Łukasz K., mężczyzna z kryminalną przeszłością - podała bielska prokuratura okręgowa. Ofiara została śmiertelnie pobita w sobotę podczas libacji w jednym z mieszkań w Bielsku-Białej. Podejrzany nie przyznał się do winy.
Prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok, by precyzyjnie ustalić przyczyny śmierci.
Policjanci zatrzymali sześciu uczestników libacji, w której brała udział ofiara. "Przesłuchania doprowadziły do wytypowania mężczyzny, który zadał pokrzywdzonemu śmiertelne obrażenia. Zarzut zabójstwa 55-letniego Roberta B. usłyszał mający przeszłość kryminalną Łukasz K." - podał Nikiel.
Podejrzany nie przyznał się do winy. Złożył jedynie krótkie wyjaśnienia. Mężczyzna został aresztowany przez bielski sąd na trzy miesiące.
Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Południe. (PAP)
szf/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz