Policjanci testowali Defendera. Ich zdaniem sprawdził się zarówno na ulicy jak i na terenie górzystym

Ostatnie dwa tygodnie w Bielsku-Białej testowany był radiowóz Land Rover Defender. Ten imponujący pojazd nie tylko uczestniczył w codziennej służbie patrolowo-interwencyjnej, ale także odwiedzał górskie szlaki, sprawdzając swoje możliwości w różnorodnych warunkach terenowych. Policjanci byli zadowoleni.

Mundurowi z Ogniwa Patrolowego Komisariatu II Policji mieli okazję dokładnie zbadać nowy samochód, wnikając nie tylko w parametry techniczne, lecz także w funkcjonalność każdego elementu wyposażenia. Testerzy nie mieli się do czego doczepić.

Główną zaletą Land Rovera Defender okazał się 3-litrowy silnik generujący imponującą moc 250 KM. Podczas testów nie tylko sprawdził się doskonale na standardowych drogach, lecz także poradził sobie bez trudu na trudnych terenach górskich. Nawet strome podjazdy czy wysokie krawężniki nie stanowiły wyzwania dla tego potężnego radiowozu. Mimo imponującej wagi blisko 3 ton, samochód poruszał się wyjątkowo sprawnie, z imponującą lekkością, co zaimponowało kierującym nim funkcjonariuszom.

Liczne czujniki parkowania oraz kamery ułatwiające manewrowanie i zapewniające rozległą perspektywę obserwacji otoczenia wokół pojazdu zasłużenie zyskały uznanie. Użytkownicy nie znaleźli żadnych minusów, co świadczy o starannie zaprojektowanym i kompleksowym wyposażeniu radiowozu.

Aktualnie Land Rover Defender został przekazany policjantom z Cieszyna, gdzie przez najbliższe dwa tygodnie będzie pełnił służbę na ulicach oraz patrolował obszary leśne. Ta zmiana lokalizacji pozwoli również na dalsze testowanie i docenianie możliwości tego nowoczesnego radiowozu.